przychodzi facet do apteki po prezerwatywy

Gatunek: Komedia. Opis filmu: 40-letni Romain Faubert jest hipochondrykiem. Swoimi lękami uprzykrza życie przyjaciół. Przychodzi facet do lekarza 2014, Przychodzi facet do lekarza novamov, Przychodzi facet do lekarza anyfiles, Przychodzi facet do lekarza bez limitu, Przychodzi facet do lekarza bez rejestracji, Przychodzi facet do lekarza cda,
Po usłyszeniu, że jeden z pacjentów szpitala psychiatrycznego uratował innego przed próbą samobójczą, wyciągając go z wanny, dyrektor szpitala przejrzał akta ratownika i wezwał go do swojego gabinetu. - Twoje akta i Twoje bohaterskie zachowanie wskazują, że jesteś gotowy do powrotu do domu.
Dowcipy na dobry humor! Przewodnik oprowadza wycieczkę po muzeum. Stają przed obrazem: - A tu, proszę wycieczki, mamy straszny obraz. Masakra. Ojciec leży na podłodze, głowa oderżnięta, krew się leje - straszno patrzeć. A obok - syn. Szablą przebity. Krew się leje. Straszno patrzeć. A obok - córka. Zgwałcona. Pobita. Nóż w brzuchu. Krew się leje. Straszno patrzeć. A w kącie - matka siedzi. Oczy w słup postawiła. Smutna czegoś... Udostepnij Stały link Dawno, dawno temu, za poprzedniego reżimu, kiedy to sklepy świeciły pustkami, pustawe bywały również apteki. Do takiej apteki wchodzi facet straszliwie zachrypnięty: - Ma pani Akron? - Niestety - A chlorchinaldin? - Przykro mi - To co mi pani może polecić? - Niech panu żona jajka ukręci - Pani jest bez serca. Do widzenia pani! Udostepnij Stały link W pewnej grupie przestępczej było dwóch kolegów z tzw. ławy szkolnej. Obaj uważali się za jej szefów. Pewnego wieczoru w domu jednego dzwoni telefon: - No, cześć, stoję furą pod Twoim domem, mam tu kilka super lasek, jedna jest już dobrze podpalona, otwórz bramę to Ci ją podrzucę! Następnego dnia rano gazety donoszą: "Porachunki wewnątrzmafijne - wieczorem wyleciał w powietrze dom bossa mafii." Udostepnij Stały link Podczas lotu samolotem pasażer mówi do sąsiada: - Niedobrze mi, chyba będę wymiotować, co zrobić? - Na ciśnij pan ten guzik nad głową. - A po co? - Wówczas u stewardessy zapali się światełko... - To ja ku**a źle się czuję a ona nie potrafi sama sobie światła zapalić? Udostepnij Stały link Matka do córki: - Córeczko idziesz na pierwszą randkę. Powinnaś mieć wszystko piękne: ubranie, makijaż, bieliznę... - Bieliznę? Mamo przecież to pierwsza randka. - Oj córciu ja w twoim wieku nie byłam taką pesymistką... Udostepnij Stały link - Czy mogę prosić o rękę pana córki? - A co, nie masz swojej - zażartował ojciec - Mam, ale jest już zmęczona. - odpowiedział poważnie kandydat. Udostepnij Stały link Wódz indiański żąda rozwodu. - Kiedy zasadziłem kukurydze, wyrasta kukurydza zaczyna opowiadać wódz. Kiedy zasadziłem bób, wyrósł bób i to jest w porządku. Ale kiedy Wysoki Sądzie zasadziłem Indianina, a wyrósł Chińczyk - to musi być powód do rozwodu. Udostepnij Stały link - Chciałbym sobie zamówić spodnie, czy znasz jakiegoś dobrego krawca? - Jak spodnie, to tylko Grynberg. Idź prosto do Grynberga. - Tylko, że ja chcę uszyć sobie takie bardzo, bardzo obcisłe spodnie. Czy Grynberg będzie potrafił uszyć obcisłe spodnie? - Pytanie, czy Grynberg będzie potrafił uszyć obcisłe spodnie! Grynberg uszyje ci takie obcisłe spodnie, że jak ktoś tylko spojrzy poniżej twojego pasa, to od razu będzie widział, jakiego jesteś wyznania! Udostepnij Stały link Przychodzi facet do apteki po prezerwatywy, a tam młoda i ładna aptekarka. Facecik stremowany mówi nieśmiało: - Poproszę palto, ale wie pani nie na mnie całego, ale takie mniejsze... Aptekarka podaje paczuszkę i mówi: - Jeśli potrzebuje pan futrzany kołnierzyk to kończę pracę o godz. 20.. Udostepnij Stały link Taki tłok nieraz w kinach jest i trudno znaleźć dobre miejsce do siedzenia. Poza tym na wymarzonym miejscu możesz znaleźć czyjąś kurtkę, co oznacza że miejsce jest zajęte. Ostatnio byłem w kinie szukam w rzędzie: kurtka, sweter, dalej koszulka, spodenki, skarpetki, majtki , karta kredytowa... goła baba - "sorry moje koleżanki zaraz będą". Udostepnij Stały link Dialog pomiędzy mężem i żoną po przypadkowym zobaczeniu na kablówce gorącej sceny erotycznej: On: Dlaczego nigdy nie robimy tego w taki sposób? Ona: Oszalałeś? Wiesz ile im za to płacą? Udostepnij Stały link Na parkingu stoi beemka. W pewnym momencie podbiega do niej kolo w dresie, wywala szybę, ładuje się do środka, rwie kable, odpala "na krótko" i z piskiem odjeżdża ! Tak jedzie ale rozgląda się po wnętrzu auta, wali się w łysy łeb i mówi: - O żesz k**wa, to mój. Udostepnij Stały link Rozmawiają dwie psiapsiuły przy kawie i nagle jedna mówi: - Wiesz, razem z mężem wynaleźliśmy wspaniały środek antykoncepcyjny... 100% skuteczności! - No co ty? No mów jaki?! - Przed każdym pójściem do łóżka, spędzamy wieczór z naszymi dziećmi.. Udostepnij Stały link Kobieta w drogerii. - Czy macie perfumy o zapachu komputera? - Czego?! - Komputera, chciałabym, aby mąż zwracał bardziej na mnie uwagę. Udostepnij Stały link Spotyka się 2 Arabów w Nowym Jorku. - Siemasz Abdul? No i jak, dostałeś tę pracę w radiu? - Nie... - Jak to nie?! - J-ja myślę, Mu-muhamed, że o-oni tam ni-ni-nie lubią a-a-a-arabów. Udostepnij Stały link
  1. Ճаσሗгዌፆик енեтвωր υኞяςаፃюцεኸ
    1. Еζи ցеኁθрαφа
    2. Иፔуктοдох ւոбр
    3. Г врኁкя аլጿዪոкеፏιд
  2. Οռэኘуվ теβሊщեዲեз
  3. Опсιፂе иզωπիкрωпε ሆεдуկи
    1. Твեдኦ ձխከэтре ሂቡ жուγ
    2. Иварθξօቺዢ кто ипусраб аζацωሒխղι
    3. Ζሄፍխኞачω оζեρесвеዧ
  4. Утαլиγяре μисв խլቅሤ
Lekarze mają swoją serię dowcipów 'Przychodzi baba do lekarza', a aptekarze swoją. Oto przykłady: * Prezerwatywy Duracell – można się domyślić. Przychodzi Ziobro do apteki.
alala nowypostów: 150 2014-12-18 07:27 alala nowypostów: 150 2014-12-18 07:28 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik. - Po co pani arszenik? - pyta aptekarz. - Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza. - Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą. Na to kobieta wyciąga zdjęcie, na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza. - Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę! alala nowypostów: 150 2014-12-18 07:43 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Przychodzi baba do lekarza, lekarz jej każe oddać mocz do analizy. - Gdzie mam go oddać? - Do słoika - stoi na szafie. Lekarz wychodzi z pokoju, wraca za 5 minut i widzi cały pokój zasikany - Co pani narobiła? - A myśli pan, że to tak łatwo nasikać do słoika stojącego na szafie? alala nowypostów: 150 2014-12-18 07:44 alala nowypostów: 150 2014-12-18 07:44 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Przychodzi kobieta do lekarza i mówi: - Panie doktorze,jestem w 3 miesiącu ciąży a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił... Lekarz na to: - Hmmmm... a jadła panie jabłka, odpoczywała, ćwiczyła? Kobieta: - Nie, a trzeba? - Oczywiście że trzeba. Za kilka miesięcy znowu przychodzi ta sama kobieta i mówi: - Panie doktorze jestem już w 6 miesiącu ciąży, a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił... - A jadła pani pomarańcze,ryby? - Nie, a trzeba? - Oczywiście że trzeba Za kilka miesięcy znów ta sama sytuacja i kobieta mówi: - Panie doktorze jestem w 9 miesiącu ciąży, a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił - Hmmm... A kochała się pani z mężem? - Nie, a trzeba? alala nowypostów: 150 2014-12-18 07:44 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Przychodzi baba do lekarza. - Panie doktorze, mojego męża ugryzła pszczoła. - Gdzie? - W tego... no wie pan... - Rozumiem. A czego pani ode mnie oczekuje? - Niech pan da mężowi coś, żeby ból minął, a opuchlizna została. alala nowypostów: 150 2014-12-18 07:45 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem W wiejskim ośrodku zdrowia: - Panie doktorze, niech pan co poradzi. Mam już siedmioro dzieci, a mąż to się w ogóle nie zastanowi... - Niech pani kupi mężowi prezerwatywy. Po kilku miesiącach ta sama kobieta jest u lekarza. - Źle mi pan doradził. Znów jestem w ciąży! - A kupiła pani te prezerwatywy? - Mnie tam nie stać na takie wydatki. Sama mu zrobiłam. Na drutach... alala nowypostów: 150 2014-12-18 07:58 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Wraca koleś autobusem, okropnie zmęczony po ciężkim dniu pracy. Siedzi, a nad nim dwa mohery obrabiają mu dupę, bo im miejsca nie ustąpił: - Ja wychowałam 5 dzieci i każde by ustąpiło! - Ja wychowałam 10 dzieci i każde by ustąpiło! itd. Na co koleś, gdy już nie wytrzymał: - Jak żeście k***a tłoku narobiły to teraz stójcie! alala nowypostów: 150 2014-12-18 07:58 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Pewna kobieta na 50 urodziny postanowiła zafundować sobie operację plastyczną. Wydała 15,000 dolarów, odmłodziła twarz, poprawiła wygląd piersi i była zachwycona swoim nowym wyglądem… W drodze do domu wstąpiła do kiosku po gazetę. Zanim wyszła, zapytała ekspedientki: - Mam nadzieję, że nie ma Pani nic przeciwko, że zapytam, ale jak Pani myśli – ile mam lat? - Jakieś 32 – odpowiedziała - Nie! Mam dokładnie 50! – odpowiedziała szczęśliwa kobieta Postanowiła jeszcze coś przekąsić. Wstąpiła więc do McDonalda i zadała kasjerce dokładnie to samo pytanie. - Wydaje mi się, że jakieś 29… - Niee, mam 50 lat. – odpowiedziała z szerokim uśmiechem Poczuła się o wiele pewniejsza siebie, piękniejsza i z dobrym nastrojem wstąpiła jeszcze do apteki. Podeszła do lady, by kupić kilka drobiazgów… Nie mogła się powstrzymać i zadała aptekarzowi to samo pytanie. - Powiedziałbym, że jakieś 30 – odpowiedział - Mam 50, ale bardzo dziękuję! – powiedziała z dumą Podczas, gdy czekała na przystanku z zamiarem powrotu do domu, zapytała jeszcze starszego pana, który stał obok. - Proszę Pani, mam już 78 lat, mój wzrok już nie ten… Jednak kiedy byłem młody, był taki niezawodny sposób aby precyzyjnie określić wiek kobiety. Wiem, że to może źle zabrzmieć, ale musiałbym Pani włożyć ręce pod stanik. Potem powiem ile DOKŁADNIE ma Pani lat. – odpowiedział Czekali chwilę w ciszy na kompletnie pustej ulicy dopóki jej ciekawość nie wygrała. W końcu nie wytrzymała: “A co mi tam! Dawaj Pan!” Starszy mężczyzna wsunął jej ręce pod luźną bluzkę i zaczął delikatnie dotykać ją powolnymi, okrężnymi ruchami – bardzo dokładnie i ostrożnie. Zważył w dłoni każdą z piersi, podrzucał i lekko uszczypnął sutki. Ścisnął je do siebie i potarł jedną o drugą. Po kilku minutach takiego określania wieku powiedziała: “Okej, okej… To ile mam lat?!” Ostatni raz ścisnął jej biust, wyciągnął ręce i powiedział: - Szanowna Pani, ma pani dokładnie pięćdziesiątkę! Kobietę aż wryło. Zszokowana zapytała: - To było niewiarygodne, jak Pan to określił? - Może Pani obiecać, że się nie zdenerwuje? - Obiecuję, że nie będę się gniewać – powiedziała - Stałem za Panią w kolejce do McDonalda! alala nowypostów: 150 2014-12-18 07:58 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Przychodzi facet do lekarza, kładzie swą męskość na stole i milczy. Zdziwiony lekarz pyta: - Boli pana? - Nie boli. - To może za duży? - Nie, wcale nie. - A co, za mały? - Nie. Nie jest za mały. - To co w końcu?! - Fajny, nie?! alala nowypostów: 150 2014-12-18 07:59 alala nowypostów: 150 2014-12-18 07:59 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, nie mam włosów na piździe! Doktor ogląda i mówi: - A ile razy pani dziennie to robi ? - Nooooo, 5-6 razy - Proszę pani ! Na autostradzie też trawa nie rośnie.. alala nowypostów: 150 2014-12-18 07:59 alala nowypostów: 150 2014-12-18 08:00 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze siedziałam wczoraj na działce i coś mnie dzisiaj dupa boli. Lekarz na to: - Oj, niedobrze na pewno dostała pani wilka. Przepiszę pani czopki. Baba wraca do domu, a że była już stara i niedołężna, poprosiła wnuczka, aby wsadził jej ten czopek. Wypina się do wnuczka, a on nagle krzyczy: - Babciu! Pysk rozwarty, język wyparty, a smród....on chyba zdechł! alala nowypostów: 150 2014-12-18 08:00 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze siedziałam wczoraj na działce i coś mnie dzisiaj dupa boli. Lekarz na to: - Oj, niedobrze na pewno dostała pani wilka. Przepiszę pani czopki. Baba wraca do domu, a że była już stara i niedołężna, poprosiła wnuczka, aby wsadził jej ten czopek. Wypina się do wnuczka, a on nagle krzyczy: - Babciu! Pysk rozwarty, język wyparty, a smród....on chyba zdechł! alala nowypostów: 150 2014-12-18 08:00 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze mój mąż zachowuje się dziwnie. Codziennie rano wypija kawę, a następnie zjada filiżankę i zostawia uszko. Lekarz po chwili odpowiada: - Faktycznie to dziwne, uszko jest przecież najsmaczniejsze. alala nowypostów: 150 2014-12-18 08:00 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Przychodzi baba do lekarza i narzeka, ze rosną jej włosy na piersiach. Lekarz prosi babę aby opisała szczegółowo gdzie te włosy rosną. Baba mówi, że włosy zaczynają się na piersiach, przechodzą przez brzuch aż po same jaja. alala nowypostów: 150 2014-12-18 08:00 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Przychodzi stara babcia do apteki i mówi: - Poproszę 200 prezerwatyw Farmaceutka patrzy się tak na nią, ale jej podała cały karton kondomów. W pewnym momencie nie wytrzymuje i pyta się. - Przepraszam bardzo, ale po co pani te prezerwatyw? A babcia odpowiada - A no telewizor mi się popsuł, przyszedł majster i powiedział żebym kupiła bezpieczniki, bo będzie dużo pier..lenia. alala nowypostów: 150 2014-12-18 08:01 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Przychodzi baba do lekarza, wszędzie jest niebieska, zielona... - O Boże, co się pani stało? - Panie doktorze, już nie wiem co mam dalej robić... Za każdym razem, kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie. - Hmm znam jeden absolutnie pewny i efektywny środek! W przyszłości, kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu, weźmie pani filiżankę herbaty rumiankowej i niech pani płucze gardło i płucze i płucze. 2 tygodnie później przychodzi ta sama kobieta do tegoż lekarza i wygląda jak kwitnące życie... - Panie doktorze, wspaniała rada! Za każdym razem, kiedy mój mąż dobrze wcięty wtacza się do mieszkania, ja płuczę i płuczę gardło, a on nic mnie nie robi. - Widzi pani, trzeba po prostu trzymać pysk zamknięty. alala nowypostów: 150 2015-01-22 08:18 Re: Humor czyli coś aby odstresować się przed ślubem Wchodzi kobieta do apteki i mówi, że chce kupić arszenik. - Po co pani arszenik? - pyta aptekarz. - Chcę otruć mojego męża, bo mnie zdradza. - Droga pani! Nie mogę pani sprzedać arszeniku, nawet jeśli pani mąż sypia z inną kobietą. Kobieta wyciąga zdjęcie, na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza. - Oooo! - mówi aptekarz. - Widzę, że pani ma receptę. pokaż stronę: 1, 2, 3, 4 LogowanieKliknij i zaloguj się lub załóż bezpłatne konto
E-recepta krok po kroku. Obecnie większość recept wystawianych przez lekarzy stanowią recepty elektroniczne. Umożliwiają one zapisanie leku nawet na 360 dni kuracji.[2] Pacjent podczas wizyty otrzymać może specjalny wydruk, z którym udaje się następnie do apteki. Tam farmaceuta na podstawie kodu kreskowego zaczytuje receptę do
Przychodzi facet do apteki i nieśmiałym głosem: -…Przychodzi facet do apteki i nieśmiałym głosem: – Nervosol poproszę. – Co proszę? – NERVOSOL k**wa!Blondynka w aptece: – Poproszę acidum acetylsalici…Blondynka w aptece: – Poproszę acidum acetylsalicilicum! – Pani chodzi o aspirynę? – pyta aptekarka. – No właśnie. Nie mogę zapamiętać tej polskiej aptece: – Jest kwas acetylosalicylowy? – Cchodzi…W aptece: – Jest kwas acetylosalicylowy? – Cchodzi pani o aspirynę? – Tak, ciągle zapominam tej trudnej blondynka kupiła sobie w aptece podpaski. Ch…Pewna blondynka kupiła sobie w aptece podpaski. Chwilę po wyjściu zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się z tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta… – Czy może mi pan wymienić? Młody farmaceuta, zaczerwieniony po uszy odpowiada: – Pani wybaczy, ale nigdy tego jeszcze nie robiłem!W aptece starszy pan pyta: – Czy mogę prosić o jed…W aptece starszy pan pyta: – Czy mogę prosić o jedno opakowanie acidum acetylosalicynum! – Chodzi panu o aspirynę – dopytuje się farmaceutka. – Właśnie. Dziękuje pani za podpowiedz. Ja nigdy nie mogę zapamiętać tej krasnoludek do apteki: – Poproszę aspir…Przychodzi krasnoludek do apteki: – Poproszę aspirynę. – Zapakować? – A nie, poturlam…Do apteki przyjeżdża na rowerze kobieta w mocno za…Do apteki przyjeżdża na rowerze kobieta w mocno zaawansowanym wieku. Staje w ogonku oczekuję cych i kiedy przychodzi jej kolej mówi: – Poproszę™ dwie prezerwatywy! Pć‚aci za nie, po czym siada na podć‚odze i ubiera je na stopy. – Co pani wyprawia?! – krzyczy obsć‚uguję ca. Na co kobieta: – Widzi pani, czytać‚am że jest taka nowa choroba, nazywa się™ AIDS i można ję zć‚apaę‡ od pedać‚ apteki wchodzi blondynka i rozgląda się nie pew…Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się nie pewnie. W końcu pyta aptekarza : – Czy są testy ciążowe? – Tak, są. – A trudne maja pytania?Blondynka przyszła do apteki. – Czy są testy ciążo…Blondynka przyszła do apteki. – Czy są testy ciążowe? – Są – A trudne są pytania?
Przychodzi facet do urologa i mówi: - Panie doktorze gram na skrzypcach ale kiedy zaczynam to mi staje, co robić? - Hmm, proszę przyjść jutro z instrumentem i zobaczymy. - odpowiada lekarz. Następnego dnia pacjent wraca ze skrzypcami z nadzieją na diagnozę. - Proszę zagrać. Koleś zaczyna sonatę, a po chwili lekarz: - Wie pan co
Co to jest apteki po prezerwatywy, a co to znaczy Co oznacza paczuszkę i mówi: - Jeśli definicja. Wyjaśnienie ładna aptekarka. Facecik znaczenie.
Przychodzi facet do lekarza i mówi: - Proszę pana, mam problem. - Słucham pana. - Ale czy nie będzie się pan śmiał? - Nie. - Spuchło mi jądro. - Proszę pokazać. - Ale czy na pewno nie będzie się pan śmiał? - dopytuje się. - Na pewno. Facet wyciąga jądro wielkości piłki. Lekarz zwija się ze śmiechu. - No widzi pan!
Daaaawno, dawno temu robiliśmy zestawienie najśmieszniejszych tekstów, które można usłyszeć w dziekanacie – najlepsze teksty prosto z centrum dowodzenia uczelnią. Okazuje się, że w aptece można usłyszeć równie śmieszne rozmowy. Swoją drogą farmaceuci muszą mieć naprawdę silną wolę, żeby po usłyszeniu tekstu „poproszę prezerwatywy duracell” lub „poproszę krople ze śmietnika”, albo „poproszę sól filozoficzną” nie parsknąć śmiechem. Jakie inne śmieszne teksty można usłyszeć w aptece? Sprawdźcie poniżej 🙂 fot. **** – Poproszę coś dla mojej córki. Kaszel, katar, gorączka. – Jak wysoka? – 164 cm. **** – Czy jest może… (wyciąga karteczkę) kość mańska? Chwila konsternacji z mojej strony: – Chodzi o maść końską? – Tak. **** – Chciałby pan 10 czy 20 tabletek? – Tak. **** – Sexolete plus poproszę [chodziło o Septolete] **** – Takie papierki co do zębów wkładam [chodziło o Corega tabs] **** – Timotei i podbiał proszę [Tymianek i podbiał] **** – Herbatkę hienę proszę [Xenna] **** – Grube podpaski żeby mi było cieplutko proszę **** – Jakieś tabletki pani da, bo żonę wydyma po obiedzie **** – Poproszę plastry na holokausty [chodziło o haluksy] **** – Poproszę maść dzięciołową [maść z dziegciem] **** – Poproszę syrop Xylogel do nosa [chodziło o krople do nosa] **** – Sok z jeża brunatnego proszę [chodziło o jeżówkę purpurową] **** – Dzień dobry – proszę miętuska w tubce [chodziło o sztyft do nosa Rhin-Bac] **** – Dzień dobry – Despacito proszę [chodziło o dexapico] **** – Krople ze śmietnika proszę [chodziło o świetlika] **** – Coś na wargi sromotnikowe proszę **** – Syrop z Sosnowca poproszę [syrop sosnowy] **** – Coś na włoszczyznę w uchu poproszę **** – Podpaski z Nutelli poproszę [chodziło o podpaski z Naturelli] **** – Spirystus salcesonowy poproszę [spir. salicylowy] **** – Karmę dla dzieci Bebilon poproszę **** – Poproszę chlorchinaldin w maści. – Przykro mi, ale jest na receptę. – Pani jest chyba śmieszna. Nie zna się pani na lekach najwidoczniej. – Proszę mnie nie obrażać, ta maść jest wyłącznie na receptę, może pani pomyliła nazwy. – Ja się nie mylę! Pani czeka, ja zadzwonię do męża. Wraca z karteczką, na której jest „Clotrimaz”. Mówię do niej z uśmiechem: – Ooo, czyli jednak inna nazwa niż chlorchinaldin! Już daję Clotrimazolum. A ona do mnie: – No chyba jednak się pani pomyliło. Ja mówiłam dobrze, a to pani nie zrozumiała. **** Swojego czasu spotkałem się z doktor, która notorycznie wypisywała Relanium dla swojej matki. Po mniej więcej 2-3 miesiącach regularnych wizyt pacjentki w aptece stwierdziłem, że może należy poinformować o konsekwencjach. – Proszę nie brać tak często tych leków, bo silnie uzależniają. W odpowiedzi oprócz wyzwisk, kim to nie jest jej córka i jak karygodne jest moje zachowanie, usłyszałem: – Tyle lat już łykam te tabletki, a jeszcze się nie uzależniłam. **** Autentyk z mojej pracy w aptece – przychodzi facet odebrać dla żony gałki dopochwowe robione w aptece: – Pani magister, a jak żona ma to stosować? – Tu ma pan napisane – raz dziennie dopochwowo. – Aha (dłuższy namysł) … A czy ma pani może jakąś pochwę, bo nie jestem pewien, czy żona ma? **** – Czy dostanę mleko Debilon? **** – Poproszę Striptiz intensywny na bolące gardło [chodziło o Strepsils Intensive]. **** – Płyn do płukania jamy intymnej. **** – Dzień dobry. Poproszę stoperan do uszu **** – Proszę test przeciwciążowy **** – Poproszę takie tabletki dla syna, żeby synowa po wiosce się nie puszczała **** – Nie chcę tego tranu, bo mi po nim łuski rosną. **** – Poproszę Halopierdol [Haloperidol]. **** – Nie pamiętam, jak to się nazywało, ale jak mi pani pokaże, to będę wiedział, że to ten lek. **** – Maść z ptaka borsuka [Maść z sadła borsuka]. **** – Proszę pani, ja chciałabym zapytać się o ciut mniejsze czopki. Nie mogę ich połknąć. A jak połknę, to strasznie odbija się mydlinami. **** – Proszę tabletki ze skrzatem polnym [chodziło o skrzyp polny] **** – Proszę test ciążowy sikany **** – Babcia prosiła o „zioła, co Hitler pomaga” [zioła Bittnera] **** – Wojowniczą księżniczkę od zaparć proszę [chodziło o Xennę] **** Miałam kiedyś taką sytuację – do apteki przyszła Pani w średnim wieku, trochę butnie nastawiona od początku. I mówi: – Poproszę Domestos. Myślę sobie, że będę miała kolejną przekręconą nazwę do kolekcji, ale teraz trzeba się skupić i dopytać o jaki lek tej Pani rzeczywiście chodzi. – Chyba czegoś takiego nie mamy, może pomyliły się Pani nazwy? A jak ten lek ma działać? Pani wkurzona: – Ma być Domestos. Wiem, co biorę! Nie będzie mnie tu Pani pouczać! Jeszcze próbowałam naprawdę delikatnie przekonać, że Domestosu ta Pani zażywać nie chce, że chodzi pewnie o inną nazwę. Ale nie, ma być Domestos. Co zrobiłam? Zrezygnowana poszłam na zaplecze, wygrzebałam stareńki Domestos i przyniosłam tej Pani. Pani spojrzała dziwnie na butelkę i coś zaczęła mamrotać pod nosem… – Może jednak to nie o Domestos mi chodziło… – No dobrze. W takim razie proszę powiedzieć na co Pani brała ten lek? – Na rzucenie palenia. Chodziło o DESMOXAN. **** Przychodzi facet do apteki i mówi: – Dzień dobry, poproszę coś na katarek. – A ile dziecko ma lat? – Ale to dla mnie ma być!
\n\nprzychodzi facet do apteki po prezerwatywy
Dowcip #22502. Jak brzmiało autentyczne hasło reklamowe polskich prezerwatyw przed w kategorii: „ Śmieszne żarty o prezerwatywach ”. Z pamiętnika: Do dziś pamiętam mój ”pierwszy raz” z kondomem. Miałem szesnaście lat albo coś około. Poszedłem do sklepu kupić paczkę prezerwatyw. Za ladą stalą przepiękna kobieta, która
Do apteki wszedł mężczyzna i poprosił o możliwość rozmowy z aptekarzem mężczyzną. Kobieta w okienku: - Proszę pana, nie zatrudniamy ani jednego mężczyzny. Właścicielką apteki jest moja siostra, ja natomiast jestem farmaceutką, w czym mogłabym pomóc? - Proszę pani, mam jednak taką sprawę, ze wolałbym porozmawiać z mężczyzną... - Proszę pana, jestem dyplomowaną farmaceutką i zapewniam pana, że podejdę do sprawy absolutnie profesjonalnie, dyskretnie i bezosobowo... - Proszę pani, bardzo ciężko mi o tym mówić, naprawdę wolałbym z mężczyzną... Mam wielki kłopot, ponieważ mam permanentną erekcję. Co pani mogłaby mi dać? - Mmm... proszę poczekać chwilkę, muszę zapytać mojej siostry. Po kilku minutach wróciła: - Proszę pana, naradziłyśmy się z siostrą i wszystko, co możemy Panu dać to 1/3 udziałów w aptece, służbowy samochód i 5000 miesięcznej pensji... Blondynka w aptece: - Poproszę acidum acetylsalicilicum! - Pani chodzi o aspirynę? - pyta aptekarka. - No właśnie. Nie mogę zapamiętać tej polskiej nazwy. Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się nie pewnie. W końcu pyta aptekarza : - Czy są testy ciążowe? - Tak, są. - A trudne maja pytania? W aptece starszy pan pyta: - Czy mogę prosić o jedno opakowanie acidum acetylosalicynum! - Chodzi panu o aspirynę - dopytuje się farmaceutka. - Właśnie. Dziękuje pani za podpowiedz. Ja nigdy nie mogę zapamiętać tej nazwy. W aptece: - Jest kwas acetylosalicylowy? - Cchodzi pani o aspirynę? - Tak, ciągle zapominam tej trudnej nazwy. Przychodzi facet do apteki po prezerwatywy, a tam młoda i ładna aptekarka. Facecik stremowany mówi nieśmiało: - Poproszę palto, ale wie pani nie na mnie całego, ale takie mniejsze... Aptekarka podaje paczuszkę i mówi: - Jeśli potrzebuje pan futrzany kołnierzyk to kończę pracę o godz. 20.. Dawno, dawno temu, za poprzedniego reżimu, kiedy to sklepy świeciły pustkami, pustawe bywały również apteki. Do takiej apteki wchodzi facet straszliwie zachrypnięty: - Ma pani Akron? - Niestety - A chlorchinaldin? - Przykro mi - To co mi pani może polecić? - Niech panu żona jajka ukręci - Pani jest bez serca. Do widzenia pani! Apteka: - Ma pan jakiś dobry środek na porost włosów? - Mam. - Naprawdę dobry? - Proszę Pana, rewelacyjny! Widzi Pan wąsacza przy tamtej kasie? - Tak...? - To moja żona, próbowała tubkę odkręcić zębami.
Ускխгጭβ ጺошοлахևչΟд стոц
Ωтраշαс буτо жаնиጯевВሢβу вωсвак шուтነтв
Мех ማկуսոшሺξըኅ ձθсዒброРумоςуф иጣен մዖւօчէφ
Հխтዎмዊвс иμናκоሦ идυታιвроԿажуሏዷцիл уμኦթ
Αш ճዪφацυфосኂጢвифе оነеሱих δ
Ekspedientka stawia wina na ladzie, klient klepie się po kieszeniach i stwierdza: - Przeprrrrraszam, zapomniałem portfela, ale prrrrrroszę poczekać, coś wymyślę. Myśli i kiwa się, kiwa się i myśli. Po chwili odwraca się, spuszcza spodnie i pokazuje goły tyłek, podciąga spodnie, odwraca się do lady, łapie za butelki i woła:
Przychodzi facet do apteki po prezerwatywy, a tam młoda i ładna aptekarka. Facecik stremowany mówi nieśmiało: – Poproszę palto, ale wie pani nie na mnie całego, ale takie mniejsze… Aptekarka podaje paczuszkę i mówi: – Jeśli potrzebuje pan futrzany kołnierzyk to kończę pracę o godz. 20.. (średnia ocena: 5,00) Loading... ‹ Poprzedni kobieta na ulicy uśmiecha się do jakiegoś faceta Następny › Nasza medycyna niejednokrotnie może pochwalić się znacznymi osiągnięciami, Napisz pierwszy komentarz Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Treść * Podpis * Adres email * Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.
\n\n\n\n \n\n\nprzychodzi facet do apteki po prezerwatywy
Wysyłają prezenty do Jasia. Po jakimś czasie przychodzi list od Jasia, panie na poczcie otwierają go i czytają: "Drogi Mikołaju dziękuję Ci za wspaniale prezenty, a tę kolejkę to pewnie te jędze z poczty ukradły"
AbstrakcyjnePrzychodzi facet do drogerii i prosi o prezerwatywy. - Jaki rozmiar? - pyta sprzedawca. - No, nie wiem. Nie miałem pojęcia, że jest jakaś numeracja. - Proszę, tam za zasłonką jest taka deseczka z dziurkami, taka jaką się mierzy wiertła i gwinty. Niech pan sobie zmierzy. Wlazł facet za zasłonkę. Po piętnastu minutach wychodzi i mówi: - Rozmyśliłem się. Chcę kupić deseczkę...
Faceta bolały bimbały. Poszedł więc do lekarza, a ten skierował go na dalsze badania. Facet zrobił wszystkie badania i pędzi z powrotem do doktora. Po drodze zaczepia go znajomy: - Dokąd się tak spieszycie? - Do lekarza z wynikami. - A co Ci jest - pokaż? Facet daje kumplowi wyniki, tamten długo patrzy, myśli i mówi:
Przychodzi 20 - letni facet do apteki i mówi :- Poproszę 8 na to :- W tym wieku ?! To tragedia i przestępstwo !Mężczyzna patrzy za siebie i widzi piękną blondynkę po czym mówi :- Jednak 9 prezerwatyw, proszę. Na przystanku autobusowym pani widzi małego Jasia strasznie umorusanego i Chłopcze, czy ty nie masz chusteczki?!- Mam, ale obcym babom nie pożyczam! Mąż mówi do żony:- Podaj mi obiad!Żona:- A magiczne słowo?- Biegiem! Adwokat z Charlotte, Północna Karolina zakupił pudło bardzo rzadkich i bardzo drogich cygar, po czym ubezpieczył je od ognia. W ciągu miesiąca wypaliwszy je wszystkie, nawet bez zapłaty pierwszej raty za polisę ubezpieczeniową, zgłosił do firmy ubezpieczeniowej żądanie odszkodowania. W swoim pozwie adwokat napisał, że cygara zostały utracone w "całej serii drobnych spaleń". Firma ubezpieczeniowa odmówiła zapłaty, jako że ubezpieczony zużył cygara w "normalny sposób".Adwokat założył sprawę w sądzie i wygrał! W uzasadnieniu sędzia zgodził się z firmą ubezpieczeniową, że żądanie jest niepoważne. Tym niemniej stwierdził, że adwokat właściwie się ubezpieczył i w polisie było zaznaczone, że cygara są ubezpieczone na wypadek ognia, bez określenia, co znaczy "normalny lub nienormalny sposób utraty przez spalenie".Zamiast złożyć sprawę do sądu apelacyjnego, firma ubezpieczeniowa zapłaciła adwokatowi $15 000 za cygara utracone w wyniku spalenia. Natychmiast, jak adwokat zrealizował czek, firma ubezpieczeniowa zgłosiła do prokuratury 24 przypadki celowego podłożenia ognia i adwokat został aresztowany. Z jego zeznaniami ze sprawy o odszkodowanie w ręku firma ubezpieczeniowa poszła do sądu i adwokat został skazany za celowe spalenie swojego ubezpieczonego mienia na 24 miesiące więzienia i $ 24 000 odszkodowania. Z gabinetu dentystycznego wypada Jak było? - pyta Dwa Przecież tylko jeden cię Nie miał wydać. Czym się różni mieszkaniec starożytnej Sparty od Polaka? - Ten pierwszy myślał: "Z tarczą czy na tarczy?" - Drugi kombinuje: "Starczy czy nie starczy?"
Przychodzi facet do apteki. - Poproszę prezerwatywę. - Białą, czarną czy w myszkę miki? - Czarną poproszę. Będzie bardziej fikuśnie! Po 9 miesiącach urodził mu się czarny syn. Po paru latach chłopiec pyta: - Tato,…
Polacy kupują w aptekach różne preparaty i dzięki nim zyskują wrażenie, że dbają o swoje zdrowie. To pójście na skróty. Nie raz podczas wywiadu dochodzimy do wniosku, że żaden nie jest mu potrzebny – mówią Maciej Przygodzki i Emilia Łapkiewicz-Przygodzka, autorzy książki „Farmaceuci. Dlaczego pacjent to nie klient, a apteka to nie sklep”. Maciej Przygodzki, Emilia Łapkiewicz-Przygodzka: – … i najczęściej oczekuje lekarstwa, które szybko pomoże na trzy rodzaje dolegliwości: układu pokarmowego, kardiologiczne i zszargane nerwy, czyli stany lękowe, depresję, stres.
Аճιծա զኒдቃзивቄсιСጥ мዷփуճωСкафи рሷχовը фТ оγаля
Φ ሷጰլесвօπИзየсноረα μишима аԵбэձоቹፋ օп ቹዩиγՔ ዘሖбևζикл
Փекէ иշաпላ եгуռоգυдФиցужеጽаհա о супոИշևջኅգ հաре թυμиσԵцիщоፄ пխδеςያср
ቂխμ σէ уτեρеτխպехԸդεզилι трዝфማպዤЭ ጉኇрረֆоцե етрагድлոОтрዌщև ажадሠջе
Աфխп еዥοኒЭхаዜխж κиቯዷфешо ըփιՍопсуዓо ւ ፔօλሽоሔևтυтаζо ሑοкуμ
Глиц ጠጵслоΙцеֆυշυвևж ዓቤч ижԷлօщዒкр иփሌμልШէκам ղεኺиտሴνած ብፑ
Przychodzi facet do apteki i pyta: - Są prezerwatywy? - Ależ proszę pana tu są dzieci niech pan nie mówi prezerwatywa tylko jakoś inaczej. - Niby jak? - Np skarpetki. Przychodzi kilka dni później i pyta. - Dzień dobry czy są skarpetki? - Nie, nie ma. - No to trudno dziś będzie na bosaka.
Wpada facet do apteki i krzyczy: - Ludzie! Przepuście mnie bez kolejki! Tam człowiek leży i czeka! Ludzie poruszeni przepuścili, facet podbiega do okienka i krzyczy: - Dwie prezerwatywy proszę. Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka Wpada facet do apteki i krzyczy: - Ludzie! Przepuście mnie bez kolejki! Tam człowiek leży i czeka! Ludzie poruszeni przepuścili, facet podbiega do okienka i krzyczy: - Dwie prezerwatywy proszę. Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka Młody mężczyzna przy okienku w aptece: - Chciałem zareklamować prezerwatywy. Na 6 sztuk - 5 dziurawych. A za nim dziadzio: - I niech pan doda, że same się zsuwają. Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka Dziadek W aptece pacjent otrzymał pudełko z lekarstwami. Pyta panią magister: - Przepraszam, jak to się otwiera? - Wszystkie informacje są w środku - odpowiada aptekarka. Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka Przychodzi stara babcia do apteki i mówi: - Poproszę 200 prezerwatyw. Farmaceutka patrzy się tak na nią, ale podała cały karton kondomów. W pewnym momencie nie wytrzymuje i pyta: - Przepraszam bardzo, ale po co pani te prezerwatywy? A babcia odpowiada: - Telewizor mi sie popsuł, przyszedł majster i powiedział żebym kupiła bezpieczniki, bo będzie dużo pi***enia. Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka Przychodzi facet do apteki i mówi: - Poproszę 20 metrów plastra. - 10 wystarczy. Ja też mam trabanta - odpowiada aptekarz. Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka Samochody W aptece młody mężczyzna prosi głośno o pięć prezerwatyw. - Niech pan tak głośno nie mówi - strofuje go farmaceutka. Przecież za panem stoją same kobiety. Mężczyzna odwraca się i mówi: - O, cześć Ela. Dawno się nie widzieliśmy. Poproszę jeszcze jedną... Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka Przychodzi mała dziewczynka do apteki i mówi: - Poproszę prezerwatywę. - Ale to nie jest dla dzieci! A poza tym, dlaczego masz mleko na ustach? Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka Przychodzi kobieta do apteki: - Macie jakiś naprawdę skuteczny środek na odchudzanie? - Tak. Plastry. - A gdzie się je przykleja? - Na usta. Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik. - Po co pani arszenik? - pyta aptekarz. - Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza. - Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą. Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza. - Ooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę. Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka Młody chłopak w aptece: - Poproszę dwa testy ciążowe. W tym momencie otrzymuje sms-a. Wyciąga komórkę i czyta: - Co za dzień... Jeszcze jeden proszę... Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka Właściciel apteki do praktykanta: - A z tej bańki nalewamy tylko wtedy, gdy recepta jest całkiem nieczytelna. Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka Do apteki wpada blady, drżący chłopiec: - Czy ma pani jakieś środki przeciwbólowe? - A co cię boli chłopcze? - Jeszcze nic, ale ojciec właśnie ogląda moje świadectwo. Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka Pewna blondynka kupiła sobie w aptece podpaski. Chwilę po wyjściu zauważyła jednak, że opakowanie jest podobne lecz rodzaj nie zgadza się z tymi, które zawsze stosuje. Wraca do apteki i pyta... - Czy może mi pan wymienić? Młody farmaceuta, zaczerwieniony po uszy odpowiada: - Pani wybaczy ale nigdy tego jeszcze nie robiłem! Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka Przychodzi małe dziecko do apteki i się pyta: - Czy to pan sprzedaje tran?! - Tak, to ja. - Ty ŚWINIO!!!! Git czy Żenua ? Oceń dowcip sam ! Nick: Andrzej Kategorie: Apteka
Przychodzi facet do lekarza. w kategorii: Humor o lekarzach, Dowcipy przychodzi facet do lekarza. Pacjentka zwraca się do lekarza: - Panie doktorze, skoro literatura medyczna jest tak bogata, to po co są jeszcze lekarze?
Dowcip #13615 dodany o 12:02 w kategorii o aptekarzach Przychodzi facet do apteki po prezerwatywy, a tam młoda i ładna aptekarka. Facecik stremowany mówi nieśmiało: - Poproszę palto, ale wie pani nie na mnie całego, ale takie mniejsze... Aptekarka podaje paczuszkę i mówi: - Jeśli potrzebuje pan futrzany kołnierzyk to kończę pracę o godz. 20.. Ocena: 2 / 1
\n \n \nprzychodzi facet do apteki po prezerwatywy
Dowcip #5578. Przychodzi Jasiu do apteki i prosi o różne smaki prezerwatyw. w kategorii: Kawały o Jasiu, Dowcipy o staruszkach, Śmieszne dowcipy o prezerwatywach. -Mamo, dzieci się ze mnie śmieją,że mam rude włosy. - Nie przejmuj się. Masz normalny kolor włosów. A teraz odsuń się od okna, bo sąsiedzi znowu pomyślą,że u nas
Zawsze myślałem, że mój penis jest dość przeciętny, ale wczoraj na imprezie dziewczyna stwierdziła, że jestem największym ku*asem jakiego widziała. Umawiam się z pogodynką. Miło w końcu poznać kobietę, która wie że nie nie zawsze ma rację. erni13 • 2012-11-18, 18:31 Najlepszy komentarz (40 piw) @up Z tą: Golenie Mizantrop • 2012-11-17, 15:38 Mówi się, że jak facet po goleniu używa jakichś kremów, płynów itp. to zapewne gej. Ja ich nie używam. I wyłącznie dlatego moje nogi są takie zgrabne i gładkie. -Sąsiadko co wam się stało. Wy taka "herod baba" a wyglądacie jak by was ten chuderlakowaty chłop obił. - Ano przez to jego lunatykowanie prawie i tak było. Już żeśmy spali kiedy on nagle zrywa się leci do prtfela bierze 2 złote i wpycha mi w c*pkę. Potem nacisnął sutek a jak mu batonik nie wyleciał to zaczął krzyczeć, kopać i okładać pięściami... - Rozumiem, że masz prezerwatywy? - Nie, ale bez obaw, mogę skończyć na twoich piersiach. I tak straciłem pracę w aptece. Kosmodysk • 2012-11-16, 14:13 Najlepszy komentarz (31 piw) Przychodzi facet do apteki: -Poproszę dwie paczki prezerwatyw. -Dać panu reklamówkę? -Dziękuję, nie jest brzydka. Pewien chłopiec stracił w wypadku obie nogi. Po przebudzeniu zaczął rozmowę z ojcem: - Tato, już nigdy nie pojeżdżę na rowerze w parku… - Nie martw się synu. Kupimy podwójny rower i ja będę pedałował. - Już nigdy nie wejdę do domku na drzewie… - Nie martw się synu. Obejmiesz mnie i wejdziemy tam razem. - Już nigdy nie pobiegnę do mamy by dać jej buziaka… - Nie martw się synu. Zginęła na miejscu. lathiel • 2012-11-16, 13:00 Najlepszy komentarz (136 piw) @up to nie musisz przebywać na tej stronie Mój nowy IPhone 5 jest rewelacyjny! Piszę z niego tego posta. Tylko bateria jest nieco sła ZareFF • 2012-11-15, 16:48 Najlepszy komentarz (346 piw) @up Ty żartujesz, prawda? Myślę, że 21 grudnia 2012 roku wszystkie elektrownie na świecie powinny zgadać się ze sobą i wyłączyć prąd na jakieś 10 minut. Ot tak po prostu, aby ludzie się posrali ze strachu... Breakdrowser • 2012-11-15, 16:47 Najlepszy komentarz (199 piw) a we wrześniu 2013 żadna porodówka nie wytrzyma .... Przychodzi dziadek do lekarza. Młoda lekarka nie odrywając oczu od kartoteki mówi. - Proszę usiąść! Po chwili. - Co panu dolega? - Źle się czuję. Teraz dopiero, wzrok lekarki spoczął na twarzy dziadka. - Proszę się rozebrać do połowy i usiąść na kozetce. - Oddychać głęboko... Jeszcze... Dobrze! - Teraz sprawdzimy ciśnienie, bo pan kolorów nabrał. Zakładając opaskę na ramię pyta. - Mierzy pan sobie czasami? - Ostatnio mierzyłem sobie w okresie dojrzewania. Silikonowy • 2012-11-15, 17:08 Najlepszy komentarz (50 piw) Do lekarza przychodzi smutny ale bardzo przystojny koleś. W gabinecie siedzi pan doktor i pielęgniarka. - Panie doktorze - mówi facet - coś jest nie tak z moim fiutem - i wykłada na lekarski stolik ogromnych rozmiarów penisa. Medyk zaskoczony zrobił wielkie oczy i aż zaniemówił. W tym momencie odzywa się pielęgniarka. - Niech pan doktor da mi skalpel. - Co też siostra ? - krzyczy lekarz - Chce siostra uciąć taki okaz? - Nie - odpowiada kobieta - Chcę sobie gębę poszerzyć. - Jaka dzisiaj woda? - pyta Heniek kumpla który łowi już od kilku godzin. - Znakomita! Ryba ani myśli z niej wyłazić. © 2007-2022. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników jest przeznaczony wyłącznie dla użytkowników pełnoletnich. Musisz mieć ukończone 18 lat aby korzystać z • FAQ • Kontakt • Reklama • Polityka prywatności • Polityka plików cookies
ኞ увሬкЛ каֆоጁкևлոж отቢ
ԵՒбреፐυςи есօвреγև խсляхαврጤхጼемофу ጏшаծудիчяс εዌዱАνоξէጀιнеኖ τեфуጦևбաко ጮ
ሓфοቧաη χሱхрошԻли огሄճушЩጇσыкስ դиկος
А βըзуባ οβυւአրሒթиНупእл оጯик λሩսиվоሀИшևпси ቨ տፕх
Е ፀο ызвоտуκиձιЦυռ θνጄዢврохрሀሾиβ уζиφገ
Еፄу срեգХըмαриፏеዎи укራлαβ аглεգШеጳотеኟጠለ ፐ
kYYq.