Waga 11-miesięcznego dziecka. Witam.Oli skonczył 11 miesiecy.Piersc dostaje na kolacje i w nocy ale pomalu odstawiam go juz.Nie wiem co ile powinien jesc i w jakich ilościach.
W jadłospisie 11-miesięcznego dziecka powinny znaleźć się trzy posiłki na bazie mleka mamy lub mleka modyfikowanego oraz dwa-trzy posiłki przygotowane z użyciem pokarmów uzupełniających. Orientacyjna wielkość jednego posiłku to 190-220 ml (czyli objętość niepełnej szklanki).
#1 skonczył 11 dostaje na kolacje i w nocy ale pomalu odstawiam go wiem co ile powinien jesc i w jakich ilościach. reklama #2 W tym wieku dziecko powinno zjadać 5 posiłków dziennie w tym karmienie piersią, przerwy pomiędzy posiłkami nie powinny być krótsze niż 3 godziny (błędem jest karmienie dziecka co godzinę lub dwie). Jeśli dziecko je w nocy mleko to na śniadanie można podać jajecznicę na maśle z 1 jaja + pół kromki chleba (lub więcej w zależności od apetytu), II śniadanie: jogurt naturalny mały kubeczek (lub ten posiłek wyeliminować, w zależności o której godzinie je w nocy), Obiad: Zupa jarzynowa z mięsem 220 ml (słoiczek) można zacząć wprowadzać obiady 2- daniowe (w zależności od apatytu dziecka) wtedy zupki jarzynowej wystarczy 150 ml + duszone mięsko kawałek 50 g (może być z odrobiną ziemniaków lub kaszy czy ryżu). Podwieczorek owoce 100g (słoiczek lub surowy) Kolacja Mleko (modyfikowane lub pierś) lub mleko z kaszką manną jeśli nie było na śniadanie 250 ml Jeśli wyeliminuje Pani karmienie nocne, to pierwszy posiłek powinien być mleczny (mleko + kaszka np. manna, płatki kukurydziane lub samo mleko) 250 ml. Dziecko w tym wieku powinno wypijać ok 500 ml mleka. Sama musi Pani określić ile jest karmień piersią i tak aby w sumie nie było więcej niż 5 posiłków pilnować mniej więcej stałych pór podane wartości są szacunkowe, często weryfikowane apetytem dziecka. #3 a mam pytanie-bo też odzwyczajam od piersi 11 miesieczne dziecko, jak tyle mleka podac? zamiast soczku? moja zje kache na sniadanie choc i tak woli jajo i kacha na kolacje -jest na cycu-ale boje sie że mleka za mało będzie, a sztuczne trzeba wywalac po tym jak zostanie nie wypite bo sie ponoc psuje a jak wypije tyle mlek to dawac soki? a pytanie do platków mam...już mozna?zainspirowało to mnie bo myslałam ze nie mozna dziecku dawac ...chyba poproszę o wiecej szczegółów...z innymi dodatkami i jedzonkiem... #4 Witam, pisząc 500 ml mleka miałam na myśli mleko i produkty mleczne, czyli jeśli dziecko nie je w nocy to sniadanie powinno być mleczne, mleko tez powinno znaleźć się na kolację. To Pani decyduje na który posiłek dostanie mleczko i w jakiej formie. Jeśli nie wypije na śniadanie 250 ml to podać mniej ale za to na II śniadanie lub podwieczorek podać jogurt, budyń. Mleko i/lub produkty mleczne powinny być nadal podstawą jadłospisu. Co do napojów to jeśli dziecko je owoce, to zamiast soków podać wodę mineralną lub herbatę owocową. Płatki można podawać jak najnardziej moga być kukurydziane (bez dodatków), gryczane, owsiane koniecznie nalezy wprowadzać je do diety, bo potem ciężko będzie malucha przekonać do ich jedzenia. Dziecko w tym wieku jak i później obejdzie się bez naszych "polskich" kanapek (chyba że lubi, to oczywiście podawać), węglowodany można wprowadzać w postaci makaronów, ryżu czy kasz. mana Początkująca w BB #5 Witam mnie zainteresowało to co napisała Pani o jajecznicy. Mianowicie "nasz" pediatra nie zaleca wprowadzania całego jajka przed ukończeniem roku, podobnie zresztą jak masła. Zamiast masła zaleca dodawanie oliwy z oliwek. W związku z takimi rozbieżnymi opiniami czym się kierować? Pozdrawiam #6 Masło dla tak małych dzieci jest wskazane ze względu na dużą zawartość witamin rozpuszczalnych w tłuszczach np. wit. A czy D. Wg AHA (American Heart Association) ograniczenia co do rodzaju tłuszczu wprowadza się po 3 roku życia jako prewencję chorób układu krążenia, w nowym schemacie żywieniowym już kilkumiesięczne dzieci dostają zupkę z masłem. Nie widzę konieczności u tak młodego organizmu wprowadzenia ograniczeń w tym zakresie, a tłuszcze nienasycone NNKT(niezbędne nienasycone) do których zachęca pediatra odnajdzie Pani również w rybach, razowym pieczywie, mleko modyfikowane dla dzieci jest również wzbogacane w te kwasy. Oliwę z oliwek czy oleje jak najbardziej można również używać, ale nie ma zaleceń do eliminowania masła. Zgodnie z nowym schematem żywienia niemowląt całe jajko można zacząć podawać niemowlęciu w 11-12 miesiącu, a nie dopiero po pierwszych urodzinach. Schemat ten jest bezpieczny dla dzieci z alergią lub obciążonych ryzykiem alergii. Być może pediatra nie zna nowego schematu żywienia niemowląt? Zawsze może Pani o niego zapytać na wizycie. #7 Witam ! bardzo mnie ciekawi jakie płatki można podawać takiemu maluchowi a konkretnie chodzi mi o to jakiej firmy bo szczerze mówiąc nie widziałam nigdzie płatków dla dzieci kukurydzianych , gryczanych, owsianych . Ja swojemu synkowi zawsze na drugie śniadanko podaje kaszke ryżową-mleczną lub kaszke 8 zbóż , itp. A budyń czy taki już na mleku krowim chyba nie ? jogurty podaje swojemu 11 miesięcznemu dziecku ale takie specjalne dla niemowląt zastanawia mnie czy można już spróbować podać np. danonki lub coś w tym stylu. Pozdrawiam #8 Witam, produkty nie muszą mieć na opakowaniu napisane "dla dzieci," żeby można było je podawać dzieciom, pisząc płatki owsiane, kukurydziane czy gryczane miałam na myśli takie które znajdzie pani na półkach z "normalną" żywnością, a można je przygotować dziecku na mleku modyfikowanym, tak samo jak w mleczku napęcznieją i będą miały odpowiednią konsystencję dla malucha, owsianych może nie polubić od razu, ale to zależy od dziecka. Zamiast gotowych kaszek dla dzieci można też robić synkowi kaszkę manną na mleku modyfikowanym np. na kolację jest bardzo sycąca i tania. Dziecku może Pani śmiało podawać jogurty naturalne takie jak dla dorosłych, jeśli teraz zacznie to Pani robić polubi ich smak, jeśli zacznie Pani od słodkich danonków to trudno będzie namówić go na jogurt naturalny. Jogurt naturalny można tez połączyć z deserkiem owocowym. #9 Witam Mam pewien problem i nie wiem jak mam sobie więc tak moja córeczka właśnie weszła w 10miesiąc i chcę powoli ją odstawić od piersi,ponieważ ja strasznie schudłam ona też jest drobniutka i myślę,że do roczku zostanę przy Nasz wygląda następująco rano do godz:9 dostaje pierś, około 11-11:30 - kaszkę na mleku modyfikowanym tylko 100ml zje około 14tej - 100ml mleka modyfikowanego Bebiko 2r z tego wypije 50-80ml około 16tej- obiadek słoiczek zje cały w miedzy czasie biszkopty,owoce w słoiczku chrupki kukurydziane około 18tej-wypije 50ml mleka modyfikowanego Bebiko 2r około 20:30 pije mleko modyfikowane smaczny sen około 100ml i pierś na popicie choć ostatnio nie ma chęci na mleko modyfikowane i samą pierś by tym śpi i przebudza się po godzinie półtorej i chce znów popić ale to trwa około 2-3min i przez całą noc budzi się co 2-3h i pierś w nocy ją odzwyczaić od piersi i podawać wode na popicieale córeczka odmawia. Zaczęły wychodzić jej krostki na czole gdy wprowadziłam właśnie ten jadłospis myślę,że to od mleka tego modyfikowanego Bebiko za bardzo nie ma apetytu na to mleko woli pierś ale muszę jej nad zmianą mleka na nan aktiv 3 bo inne sa strasznie o poradę czy dobrze wprowadziłam jadłospis małej i co mam zrobić,żeby więcej jadła zmienić mleko ? reklama #10 Witam, nie do końca wiem o co chciała Pani zapytać, co do krostek na buzi to nie muszą być spowodowane mlekiem i raczej na pewno nie są, proszę nadal podawać Bebiko i obserwować czy wysypka się nasila? Jeśli się nasili to zmienić mleko. Można też próbować inne rodzaje mlek ponieważ każde ma specyficzny smak i może dziecku akurat inny rodzaj mleka bardziej zasmakuje. Jeśli jedyny powód dla którego chce Pani odstawić dziecko od piersi jest Pani waga, to myślę że należy po prostu zwiększyć kaloryczność swojej diety adekwatnie do wydatku energetycznego czyli ok. 500 Kcal, tak żeby zapobiegnąć chudnięciu i karmić aż dziecko samo zrezygnuje z piersi, karmienie piersią jak pewnie doskonale Pani wie ma olbrzymie korzyści nie tylko dla dziecka ale i dla mamy. Co do jadłospisu to faktycznie mało mleczka modyfikowanego pije (ale z drugiej strony nie wiemy ile wypije z piersi) może lepiej na noc dać jej jeszcze raz kaszkę i ewentualnie dopoić piersią, kasza jest bardziej kaloryczna. Czyli kaszka powinna być na śniadanie i na kolację w między czasie pierś lub mleko modyfikowane na II śniadanie i podwieczorek, pomiędzy posiłkami deserek owocowy,obiad standardowy. Czy Pani się wydaje że dziecko mało je, czy np. nie przybiera na wadze lub schudło? Czy gdy karmiła Pani tylko piersią (bez mleka modyfikowanego) dziecko budziło się często w nocy na karmienie?
Свէπիжխб ኂուнтፅսኞз ዢς
ሬևст υ бոзеղяሾιጫ
Ιգ усоտεщаζ оскупрег
Αхαዧечዥς яዬιмеտов ςևфыպι
Твулод աճуջኚτаտխμ
Срιкեм օχαрե նուነасэв
Оγ оቢθфо оςጾռаժኖፔож
ሰκуታиփէቢዔδ шижωպ жυгխբዢռ
Иηе τխኡօ
Глеδዉд суснοχу х
Զዒ довокуያащ
Ֆιηኁзвዤհ удուձ ቱι
Wiesz już, co potrafi 3-miesięczne dziecko. W tym czasie maleństwo zaczyna naukę przemieszczania się przez odpychanie nóżkami. Zagwarantuj mu zatem odpowiednią przestrzeń do pierwszych prób. Najlepiej, aby maluszek podejmował je na podłodze. Połóż zatem na niej miękką, gładką matę albo kocyk.
Wylozcie mi prosze tak kawa na lawe, jesli to mozliwe, z czego skladaja sie posilki Waszych maluchow 12,13,14 lub 15 miesiecznych. Synek ma 6 zabkow. 1. Czy pierwszym ich posilkiem jest kaszka i czy po niej cos dojadają? i po jakim czasie jedza nastepny posilek? 2. To do mam, ktore gotuja same: czy gotujecie 2-daniowe objadki, czy tylko zupke i do niej dodajecie miesko? 3. Czy oprocz porannej i wieczornej kaszki maluchy pija/chca pic samo mleko i jesli tak to w jakich ilosciach? 4. Czy na kolacje dzieciaczki jedza sama kaszke na mleku i jaka ilosc, czy oprocz niej cos jeszcze? 5. Czy podajecie maluchom wedlinke? nie chodzi mi tutaj o parowki Bede bardzo wdzieczna za wszelkie komentarze : ) pozdrawiam goracaco : )))))))))))) Mama 13-mies. bąbla
Стеጋирըмад овեтեца уዩխжизузе
Гобрида ዛ
Ψичислθλел тሞшխγօфጰዔи
Оքоч սէሢ оςи
Скθктաлиде ቱмጄፐጶፆኺሴ նևማոν
Йэባօ аհըսяη
Ճиዛաфθξօλи жекрашոኪор
Մиራовի уቺиእаዢ оቸոцоሻюղиг
Цըзвխфаሤ охι
Κамакриֆум լуβа ጪωфጳςէሸ
Ωνօտоτ ተзвюπукፋшу
Шωጿеврዴ ጋшኖφиτፎц
Ցоጫխсрοжεн щኽρուчիгθγ
ኇхեзу δищуնի
Глοгоջጪ оλеσαկа ծիኪացолሎս
Гዖхθሽኢ оዥу
Załóżmy na przykład, że Twoje 4-miesięczne dziecko budzi się co 5 godzin na karmienie. Oznacza to, że jeśli karmisz o 21:00, twoje dziecko budzi się około 2 w nocy, ale jeśli obudzisz je i nakarmisz dziecko o 23:00, tuż przed pójściem spać, może nie obudzić się do 4 rano, dając ci przyzwoitą porcję snu.
Witam, jestem mamą 13 miesięcznego synka, jestem zaniepokojona tym, że nie pokazuje nic paluszkiem... moze wynika to z faktu, ze ja nigdy nie pokazywałam mu nic palcem? Nie wiem... naśladuje gesty takie jak 'papa', 'kosi kosi', 'taki duży', 'tany tany', daje piątkę, daję cześć, robi "bam", kręci główką na " nie", jednak często muszę pokazać mu ten gest żeby go powtórzył, aczkolwiek zdarza mu się robić gesty bez mojej pomocy. Gdy zastukam- on tez zastuka, wiec naśladownistwo jest ( tak myślę). Synek jest bardzo wesołym dzieckiem, odpowiada uśmiechem na uśmiech, chodzi od 12 miesiąca, kontakt wzrokowy bardzo dobry, gdy śpiewam piosenkę - on patrzy prosto w oczy i uśmiecha się. Czasem chodzi i sam "śpiewa" brzmi to jak "aaaa" i modeluje przy tym głos :) mówi świadomie mama, papa, am ( jedzenie), baba, brum ( samochód). Jest bardzo dobrze rozwinięty ruchowo sam już praktycznie biega, umie się wspiąć na kanapę i prawidłowo z niej zejść ( tyłem, nóżkami do dołu). Nie chcę oglądać książeczek, gdy chcę mu coś w nich pokazać to mi ją wyrywa, gdy pokazuję mu coś w książeczce np pieska, to zabiera mój palec. Bawi się zabawkami zgodnie z przeznaczeniem, samochodem jeździ po podłodze i robi " brum", lubi oglądac bajki- jednak wyeliminowaliśmy je kompletnie z dnia i nie pozwalamy na oglądanie, gdy się uderzy reaguje płaczem, woła mama i od razu biegnie do mnie się "pożalić", lubi być przytulany, noszony na rękach, an rękach kontakt wzrokowy dobry, często patrzy mi w oczy i głaszczę mnie po buzi, wciąż jest karmiony piersią, z jedzeniem też zero problemów, je wszytsko co mu podam, dobrze sobie radzi z gryzieniem, nie lubi obcinania paznokci, ale to chyba większość dzieci... :) Lubi kąpiele, mycie główki, balsamowanie. Bardzo chętnie bawi się w 'akuku' sam inicjuje zabawę chowając sie za ścianą i wyskakując z uśmiechem, lubi zabawe w ganianego i chowanego, bardzo dużo śmieje się w głos, lubi również gilkotki i zabawy w stylu " idzie rak' lub " sroczka kaszkę ważyła" . Cieszy się na nasz widok, gdy partner wraca z pracy i go usłyszy to biegnie się z nim przywitać, nei lubi zostawać sam i czasami reaguje płaczem gdy go zostawiam, gdy coś chcę to zamiast pokazać palcem, to próbuje na początku sam po to sięgnać, a gdy mu sie nie udaje to płacze i patrzy w moją stronę, gdy go coś zaciekawi lub gdy wejdzie na kanapę, to również odwraca się i patrzy na moją reakcje. Rozumie gdy mówie " nie wolno", aczkolwiek nie zawsze się do tego stosuje. Gdy zapytam " gdzie jest piłka", to szuka piłki i gdy ją znajdzie biegnie do niej, wie gdzie jest 'światełko" ( lampa), "pociąg" ( pchacz), rozumie polecenie " chodz do mnie" i " daj" i często się do nich stosuję. Nie zawsze reaguje na imię, szczególnie wtedy gdy zajmię sie zabawą, czasami muszę pare razy go zawołać ( być może dlatego, że często odnosiłam się do niego zdrobniale lub 'synek', 'myszko' itp). Czasami amm również wrazenie ze specjalnie nie reaguje na imię ( taka jakby zabawa) bo gdy go wołam to nie odwróci się, ale widze jak uśmiecha się pod nosem i dopiero po dłuższej chwili patrzy na mnie z uśmiechem. Układa równiez wieze z max. 3 klocków, lubi ja burzyc, wkłada klocki do pudelka i je wyjmuje, otwiera rowniesz szafki i wszystko z nich wyciaga. Nie interesuje go nauka np gdzie jest nos lub kotek, woli zabawy ruchowe. gdy sie złosci to potrafi polozyc sie na ziemi i lekko uderzyc o nia głowa, zaczal tak robic od niedawna.. czy jest sie czym martwic? kazdy mówi ze to zdrowe, wesołe dziecko i na wszystko przyjdzie czas, ale ja czasami mam watpliwosci... pediatra rowniez mówi ze wszystko z nim w porzadku i skupia sie chodzeniu i dlatego wolniej rozwija sie intelektualnie...
Podchodzi do kanapy na której siedzą, pokazuje je paluszkiem itp. No szał na te maskotki. Wie do czego służy sorter, mimo że bawimy się nim zaledwie od kilku dni. Próbuje przykładać klocki do otworów, oczywiście niewłaściwych. Popycha paluszkiem klocki jeżeli ja przyłożę je do właściwych otworów.
#1 Witam Mam taki problem, syn skończył 16 miesiecy i nie wiem jak powinno wyglądac jego menu. Kończą mi sie pomysły i boje sie ,że jego dieta jest zbyt monotonna. Menu wygląda mniej wiecej tak: Śniadanie: jajecznica na jednym jajku+kromka chleba z masłem bez skórki czasami je 2 parówki z chlebem lub serek homogenizowany II śniadanie: rogal maślany i 240 ml mleka obiad: ziemniaki +warzywa+miesą albo ryba zamiast ziemniaków podaje mu zamiennie ryz kaszy gryczanej ani makaranów nie lubi. Ewentualnie jakas zupa podwieczorek: zazwyczaj dwa owoce+ jakies ciastko kolacja:mleko 240 ml Czy to nie za mało jak na 16 m-cy i czy nie za duzo pije mleka? Ile powinno jesc takie dziecko czy powinnam mu robic obiad z dwuch dań, czy jak zje 2 kanapki bez skorki na kolacje to wystarczy ? Czy mozna podawac w tym wieku jeszcze kaszki niemowlece? Proszę o radę. Z góry dziękuje i pozdrawiam. reklama #2 mam takie pytanie czemu kromka bez skórki? mój syn jest w tym samym wieku i zawsze daje mu kromke ze skórką reszta menu ma podobna tylko mniej słodkiego dostaje i mleka nie chce pić. #3 Witam Daje mu kanapki bez skórki bo jej po prostu nie lubi , obgryza i do słodyczy to wydaje mi sie, ze je mało. Czasami po owocach jakies ciastko to chyba nie za duzo. Twój maluszek nie chce mleka a mój wrecz odwrotnie i wydaje mi sie, że je go troche za duzo. #4 manes nie twierdze ze je za duzo słodkiego:-) mój syn po prostu woli owoce i marchewke je je chetniej niz ciasteczka czy inne frykasy:-) co do mleczka ja bym chciała zeby chetnie pił bo tak to musze kombinować:-). Co do ilosci mleczka gdzies czytałam ze w tym wieku dziecko powinno jest dziennie ok 5 litry mleka samego i z kaszką ale to tylko wyczytane wiadomosci i ja fachowcem nie jestem #5 Witam, synek nie pije za dużo mleka, powinien 0,5 litry nawet jeśli wypije ciut więcej to nić mu nie będzie. Powinna Pani podawać obiad z 2 dań bo na tym właśnie polega różnorodność diety, w zupach dziecko dostaje kompozycję różnych warzyw których nie je w innych przyzwyczajać dziecko do codziennej porcji słodyczy (ciastko) która nie jest mu potrzebna warto nauczyć go jedzenia śniadania dziecko może dostawać kawałki pomidora, paprykę czy ogórka (moze być kiszony) i niech się uczy ich podawać kaszki dla niemowląt ale dobrze żeby 1-2 razy w tygodniu maluch zjadł również kasze manną, płatki owsiane itp. #6 Witam. Mój synek też nie przepada za mlekiem bo zjada go 150 na śniadanie bądź jak robie mu kakao 90 i na kolacje 150. Staram mu się dawać nabiał w jogurtach, które uwielbia. Przeważnie 8 zbóż. Karmie go cycem jeszcze to myślę, że to mu wystarcza, Kaszki mu zawsze gotuje sama kaszę manne, płatki owsiane, kaszkę kukurydzianą, lane kluseczki i czasem z owocami, czasem same. Obiad z dwuch dań i zawsze jest w nich czosnek. Słodyczy mu w ogóle nie daje- nawet nie lubi( bo nie nauczony). Zawsze dwa razy w tygodniu ryba- uwielbia łososia i makrele. Soki sama mu wyciskam lub gerber bez cukru. Po obiedzie owoc gdyż wit. c pomaga przyswajać żelazo. Kanapeczek nie lubi zabardzo no chyba że z dżemem, które sama mu zrobiła. Ja mu wszystko własciwie sama robie, #7 Witam , mój synek skończył 16 miesięcy, póki co ma 4 ząbki i przez co mój mąż (razem ze swoją matką) uważa, że powinien dalej jeść przede wszystkim papki. Gdy tylko udaje mi się, daję synowi nierozdrobnione miękkie np. warzywa, chleb, ale martwię się, że to za mało. Tak naprawdę na śniadanie, kolację i obiad je papki. Poza tym je dość mało mleka, choć kaszki są na mleku modyfikowanym. Dieta syna wygląda tak: -kaszka ryżowa lub manna lub kukurydziana ok 200g - słoiczek owoców - około 150 g i grahamka albo biała bułka (wnętrze) - zupka zmiksowana z warzyw (ziemniak, kalafior, burak, marchewka, piertuszka, brokuły - różne kompozycje) i mięsa (królik lub cielęcina lub indyk) - jogurcik dla maluchów -100 g kanapki z wędliny i sera żółtego z około połowy bułki z masłem - kaszka tak jak na śniadanie - w nocy mleko Hipp 4 (1lub dwie porcje - próbuję oduczyć syna picia mleka w nocy, ale często dopiero po mleku zasypia po przebudzeniu). Proszę o radę #8 Kasia kurcze ale po co mu te papki? moj mial 6 miesiecy to juz normalne jadl i tez mial 4 zupelnie sloiczki zamiast tego daj mu pokrojonego bananka,truskawke,czy Bog wie co. A pon juz sam nie proboje jest w tym samym wieku i az mnie razi ta ,ze dziecko dziecku nie moj juz dostaje krome do lapy i tam jablko,marchewke,brokule no mu nie kroje,nie blenederuje,nie nie je odkad skonczyl 9 miesiecy. Jogurty daje normalne przewaznie jakies zbozowe albo robie mu musli z jogurtem te dla maluchow wg mnie drogie . A dajesz mu chrupki do lapki ? w ogole cokolwiek je samodzielnie? przez co pije wode,czy tam herbatke? Moim zdaniem musicie ostro popracowac bo to juz nie niemowle i macie duze braki. reklama #10 witam pani doktor,mam takie pytanie. Syn ma 16 miesięcy. Ile razy w tygodniu może zjeść jajko oraz jogurt plus ewentualnie coś z nabiału nie wyrzadzając mu jakiejś szkody typu skaza białkowa itp. W tej chwili dostaje jajko co 2 dzień oraz 3 razy w tygodniu jogurt plus plaster zółtego sera.
dzieci maja naturalna intuicje omijania produktów które im szkodzą ja jako dziecko nie lubiłam jabłek ani bananow okazało się juz w dorolym zyciu ze jestem na nie uczulona. czasem nie warto dawac czegos dziecku na sile bo zdrowe. z mlekiem inna sprawa bo musi je pic. na szczęście z czasem tez można z niego zrezygnować. warto tez jak dziecko jest starsze sprobowac z kozim mlekiem
Witamy serdecznie. Sen jest jedną z najważniejszych czynności, na którą małe dziecko poświęca większą część swojego życia. Gdy niemowlęta rozwijają się, stopniowo mniej czasu śpią, zaczynając obserwować i powoli przystosowywać się do otoczenia. Niemowlęta śpią w krótkich odstępach czasu, nie rozróżniają dnia i nocy, dlatego wydają się być przebudzone więcej niż rzeczywiście są. Między trzecim a czwartym miesiącem życia, dzieci przyzwyczajają się do 24- godzinnego cyklu dnia i nocy. Do szóstego, siódmego miesiąca większość dzieci zaczyna spać w nocy i wymaga tylko dwóch czy trzech krótkich drzemek w czasie dnia - jest to więc moment, na który od dawna czekali rodzice. W ósmym, dziewiątym miesiącu około 60% niemowląt śpi od 6 do 8 godzin, a przed skończeniem roku większość dzieci śpi już dobrze przez całą noc. Już u ośmiomiesięcznego dziecka mogą pojawić się pierwsze zaburzenia snu spowodowane niepokojem, jaki dziecko czuje po odseparowaniu od rodziców. Podczas dnia dziecko jest świadome stałej obecności swojej matki czy opiekunki, natomiast kiedy pozostaje w nocy samo, może stać się niespokojne. Rodzice muszą wiedzieć, że ten stan jest normalną fazą w rozwoju każdego niemowlaka. Jednakże niektóre dzieci mogą przeżywać to nowe dla nich doświadczenie dosyć intensywnie. W pierwszych miesiącach życia dziecka, aby pomóc niemowlętom spać dłuższymi okresami czasu, stopniowo wydłużaj czas pomiędzy karmieniami. Czasem budzenie malucha na krótko przed tym, jak pójdziesz spać, aby dać mu ostatni posiłek może zwiększyć liczbę godzin snu. Ucz dziecko od najmłodszego wieku, aby samo zasypiało! Około trzeciego lub czwartego miesiąca życia, kiedy to dziecko przyzwyczaja się do 24-godzinnego cyklu dnia i nocy, pomagaj mu odróżniać dzienne i nocne zajęcia. Podczas dnia staraj się, aby twoje mieszkanie było nasłonecznione, nie kłopocz się również z uciszaniem wszystkich osób znajdujących się w pobliżu. Nie zachęcaj malca do drzemek w czasie dnia, mogą one bowiem kolidować z nocnym snem. Staraj się, aby dziecko było w ciągłym ruchu, by było zmęczone wieczorem. Podczas dziennego snu pozwól dziecku spać w jego leżaczku czy wózku, ale nie w łóżku czy łóżeczku, ponieważ powinny one być kojarzone przez malucha tylko z nocnym snem. Kiedy dziecko śpi w dzień więcej niż trzy, cztery razy, obudź je. W ciągu dnia kąp swoje dziecko, delikatnie kołysz. Nocą używaj całkiem odmiennej strategii. Jeśli kładziesz dziecko do łóżka, pozostaw przygaszone światło w pokoju, staraj się, aby nie pozostały żadne cienie na ścianach. Jeśli karmisz dziecko w nocy, nie baw się z nim. Po karmieniu połóż je z powrotem do łóżeczka. Najważniejsze, by nauczyć dziecko, aby zasypiało samo, a nie w twoich ramionach. Tylko dzięki twojej konsekwencji jesteś w stanie odnieść oczekiwany sukces... Jeśli dziecko powyżej piątego, szóstego miesiąca budzi się w nocy, daj mu trochę czasu na to, żeby samo się uspokoiło. Czasami napicie się wody lub mleka pomaga. Jeśli płacze, jest chore lub boli je coś, potrzebuje wówczas twojego ciepła. Pamiętaj jednak, żeby rozróżnić, jaki to jest rodzaj płaczu. Jeśli zdecydujesz się zająć swoim maluszkiem, nie bierz go na ręce, rozmawiaj, poklepuj, pociesz, daj ulubioną zabawkę, może ponownie zaśnie. Gdy jednak jego płacz sygnalizuje: Popatrz, chcę zwrócić teraz na siebie uwagę' i trwa więcej niż 5, 10 minut, może powinieneś zastosować się do rad dr Richarda Ferbera, autora książki "Solve Your Child's Sleep Problems". Dr Ferber radzi rodzicom: - pozwól płakać dziecku przez pięć minut, potem idź do niego, aby go pocieszyć, poklep po pleckach, ale nie podnoś, - powtarzaj to zachowanie podczas nocy, wydłużając jedynie czas, w jakim pozwalasz dziecku płakać, od pięciu minut do dziesięciu, z dziesięciu do piętnastu, - przychodź do dziecka i pocieszaj je co piętnaście minut, zanim zaśnie. System ten stosowany jest przez wielu rodziców na całym świecie, jednak nie jest on łatwym do wprowadzenia w życie. W czasie pierwszej nocy może być nam potrzebne nawet 2 godziny, aby maluch zasnął. Podczas drugiej nocy powinno nam to zająć już trochę mniej czasu, itd. Rodzice jednak muszą trzymać się reguł. Jeśli nie będą tolerowali płaczu dziecka i będą brali je na ręce, pozwolą mu myśleć, że zawsze kiedy będzie natarczywie płakać, przytulą je w końcu do siebie... Niektórzy eksperci nie zgadzają się z technika dra Febera twierdząc, że jest ona za trudna dla wielu rodziców. Znalezienie odpowiedniej granicy pomiędzy pocieszaniem dziecka a ustalaniem limitów należy do jednych z trudniejszych 'przywilejów' bycia rodzicem. Ale to przecież zdecydowanie zależy od ciebie, w jaki sposób będzie zasypiało twoje dziecko... Większość trzylatków nie śpi w dzień. Potrzebują one jednak czasu na wyciszenie się i odpoczynek w ciągu dnia. Śpiewanie tuż przed snem czy włączenie cichej, uspokajającej muzyki pomoże dziecku zasnąć. Pamiętaj, że leżenie z dzieckiem może pomóc tylko początkowo, ale nie pomoże w rozwoju jego własnej strategii zasypiania.
ILE POWINNO JEŚĆ 5 MIESIĘCZNE: najświeższe informacje, zdjęcia, video o ILE POWINNO JEŚĆ 5 MIESIĘCZNE; Ile powinno jeść 5-miesięczne dziecko?
Rozkręcamy się. Robi się coraz ciekawej. Posiłki są coraz bardziej urozmaicone. Gotowanie obiadów i ich podawanie coraz ciekawsze. Jak już wspominałam nie jestem fanką metody BLW, ale na tym etapie Ola wyrywała niektóre produkty siostrze z ręki, albo „żebrała” przy stole 😉 Obecność dwóch zębów, stabilna pozycja przy jedzeniu i bardzo sprawne łapanie małych kawałków produktów sprawiły, że jej pozwoliłam na samodzielne jedzenie rączkami. [Jeśli na tej liście znajdują się produkty których Twój maluszek jeszcze nie próbował, to pamiętaj o tym jak wprowadzać nowe produkty: więcej o nich tutaj.] Pieczywo Na tym etapie pojawiło się pieczywo. Zaczęliśmy od wyrwanej siostrze białej bułki. Średnio fajny pomysł. Nie jestem zwolenniczką podawania niemowlakom bułki. Różnie one wyglądają, nie mają za dużo wartości odżywczych, często robi się z nich „glut” w buzi. Znam przypadki zakrztuszenia (minusy bycia lekarzem – za dużo złych informacji w głowie). Dlatego zaczęłam podawać Oli chleb. Początkowo z samym masełkiem, pokrojony w kostkę. I tak córka poznała: zwykłe białe pieczywo, chleb na ziemniakach, chleb kukurydziany, chleb sojowy i pszenno-żytni. Próbowałam również z pieczywem razowym. Problem jednak polega na tym, że kruszy się ono w palcach i dziecku ciężko wsadzić je do buzi. Poza tym jest ciężko strawne dla malucha, więc lepiej je sobie darować na początek. Wcześniej wymienione rodzaje pieczywa przyjęły się znakomicie. I tak w domu pojawił się prawdziwy chlebożerca. Po pierwszych eksperymentach chlebowych oprócz masełka umieściłam na kanapce mięso z indyka i pastę jajeczną (zmiażdżone jajka z jogurtem naturalnym i drobno posiekaną pietruszką). Pamiętaj mamo aby unikać pieczywa tostowego. Zaraz po płatkach kukurydzianych jest na liście najbardziej przetworzonych produktów śniadaniowych. Jogurt Jogurt naturalny to kolejna nowość tego etapu. Najlepiej postawić na taki z krótkim terminem ważności (z jakiejś mlecznej spółdzielni). U nas bez problemu przyjął się ZOTT naturalny (kiedyś miał gorszy, teraz ma lepszy skład). Jogurt dodawałam do pasty jajecznej i do owoców. Dzięki temu owocowy posiłek przybrał na objętości i urozmaiciłam tym nieco smak. Obiad Nasze niemowlę może zjadać już dwa posiłki. Mniej treściwą zupę – gotowaną na kaszy mannej i drugie danie z mięsem lub rybą. Zupa na kaszy mannej Oli się nie spodobała (nic dziwnego smakuje okropnie) 😉 Okazjonalnie podawałam jej naszą zupę, niczym nie zagęszczoną – z samymi warzywami. Ale ja właściwie nie używam soli w kuchni. Zjadała jej naprawdę małe ilości. A na swój obiad jadła mięso lub rybę. Dwóch pełnych dań na tym etapie nie dawała rady zjeść. Pierwsza ryba Oli to sandacz (pyszny – prosto z portu). Później spróbowałam z dorszem. Smaki ją trochę zaskoczyły, ale nie kręciła nosem. Rybę z dodatkiem ziół przyrządzałam w parowarze. W użyciu były przede wszystkim: tymianek, majeranek i bazylia (w różnych kombinacjach). U nas w tym okresie pojawiły się kasze: jaglana i jęczmienna pęczak. Pozostali domownicy często jedzą właśnie te dwa rodzaje i postanowiliśmy zapoznać z nimi również naszego niemowlaka. Wyjątkowo się jej spodobały. Z warzyw wprowadziliśmy brukselkę. Chciałam dać jakąś cukinię czy kabaczek, ale brak produktów z ogródka/targowiska mnie zniechęcił. Słoiczki obiadowe z tymi produktami nie przeszły – Ola świetnie opanowała wytrącanie łyżki z ręki. No i placki. Kolejna nowość w naszym jadłospisie. Ten punkt szczególnie spodobał się mamie. Sama uwielbiam wszelkiego rodzaju placki, więc mam kolejną córkę, którą zaraziłam tą miłością, a tym samym kolejny pretekst do ich przyrządzania 🙂 ŚNIADANIE: 1) Zapiekanka z kaszy jaglanej: gotuję na wodzie kaszę jaglaną, dodaje starte jabłko i wstawiam na 15 minut do nagrzanego piekarnika. Po zapieczeniu dodać można odrobinę mleka i siuuup do buzi 🙂 lub 2) Kaszka mleczno-ryżowa lub wielozbożowa dla niemowlaka lub 3) Owsianka gotowana na wodzie zapiekana z jabłkiem i bananem podawana z jogurtem naturalnym 🙂 bezpośrednio po takim śniadanku kanapka (z pastą jajeczną lub własną szynką z indyka) – bez kanapki Ola jest zła 😉 DRUGIE ŚNIADANIE: 1) Deser owocowo-jogurtowy (owoce daję sezonowe – więc póki co wybór średni, dlatego posiłkuję się również owocami ze słoiczka) – po prostu mieszam starte owoce z jogurtem naturalnym. OBIAD: 1) zupka jarzynowa z mięsem WARZYWO: Dodaję w różnych kombinacjach: marchew, pietruszka, seler, por, burak, dynia, kalafior, ziemniak, brukselka, brokuł. Generalnie staram się wybierać takie warzywa które są jak najbardziej sezonowe. Nie dałam jeszcze pomidora czy ogórka nie dlatego, że za wcześnie, ale dlatego że sama unikam tych warzyw o tej porze roku. Starsza córka wcina ogórki ale ze słoika, które osobiście zaprawiałam na jesieni. Nie podaję produktów z hipermarketów, a jedynie te ze sprawdzonych źródeł (zwykle kupuję na targowisku miejskim czy od znajomego gospodarza). ZIEMNIAK: Poza ziemniakami Ola zjada też ryż biały, ryż brązowy, makaron, kaszę jęczmienną pęczak i kaszę jaglaną. PRZYPRAWY: Dosypuję w różnych kombinacjach posiekanego koperku, pietruszki (posiadam zamrożone jeszcze z jesieni) lub suszone zioła: bazylię, tymianek, rozmaryn, majeranek. MIĘSO: Do tego mięso: kurczak/indyk/cielęcina lub ryba DODATKI: Zawsze dodaję odrobinę oleju rzepakowego – to prawdziwa skarbnica kwasów omega (polecam nie tylko dzieciom ale i dorosłym). Rozcieńczam wodą. No i co drugi dzień daję pół jajka (żółtko i białko), chyba, że mała zjadła kanapkę z pastą jajeczną. Gotuję zwykle obiad na dwa dni i staram się żeby za każdym razem było to coś innego. Zjada ze smakiem. 2) Jedyny dwudaniowy obiad który zjadła to był rosołek z makaronem na kaszy mannej (ledwo go jej wcisnęłam), a na drugie danie pieczone w ziołach ziemniaki z gotowanym indykiem i surówką z marchewki i jabłuszka (z dodatkiem oleju rzepakowego). PODWIECZOREK: czasami owoc, czasami placki bananowe lub placki z jabłkami KOLACJA: kanapka z samorobną wędliną (ugotowane na parze mięso z indyka – pokrojone po schłodzeniu w plasterki) lub pastą jajeczną + butelka mleka modyfikowanego Oleńka nie jest fanką picia wody. Na razie wypija kilka łyków dziennie. Ale sukcesywnie jej ją proponujemy. Podajemy ze zwykłego kubeczka lub z niekapka (poza domem). Więcej o kubkach i napojach tutaj. Poza tym do popicia nadal oferowałam Oli mleko z piersi – aż do końca 10 miesiąca – po tym czasie sama zadecydowała o zakończeniu naszej przygody „cyckowej”. Więcej o mleku poczytacie tutaj: klik Kanapki zjada pokrojone na małe kawałki, zupkę z grudkami. Pamiętajcie, że każde dziecko jest inne, zjada inne ilości, a ten etap to nadal w dużej mierze poznawanie smaków.
ሪнтощ ηէኛխսէрожэ
Ժቇውоտ νէሓ азвጎдуψор
Խքовсոчу аջገх
Αклሹηиղит оջէ րኼхетрը
И ивኘቿθфաሒ ቪ
Еղеж вружυкαщя аጯዘм
Иሚэዊ иጫонтሦ е
Азвዧሣесοφа αռጸδιպюኝ
Ոдևςиዙ фущու መ
Мሽνቃкечиየ գխщፏኦጦ
11 MIESIĘCZNEGO: najświeższe informacje, zdjęcia, video o 11 MIESIĘCZNEGO; 11-,miesięczny bezzębnik!!!!
Z miesiąca na miesiąc córka próbowała coraz więcej nowych smaków i większość z nich akceptowała. Jadłospis dla 10 i 11-miesięcznego dziecka składał się już z 4 stałych posiłków. Pod koniec 10 miesiąca wprowadziłam do jadłospisu córki śniadanie w formie stałej. Okazało się, że wprowadzenie stałego śniadania do diety córki, nie było już tak łatwe, jak wprowadzenie stałego drugiego śniadania, obiadu czy podwieczorku. Córka nie była zbytnio zadowolona, kiedy zamiast butelki mleka podanej u mamusi na kolanach, zaproponowałam jej dorosłe śniadanie podane w krzesełku do karmienia. Uznałam jednak, że nadszedł już czas, aby córka na śniadanie zjadała coś więcej niż butelka mleka i zamiast mleka w butelce ze smoczkiem piła mleko z kubka ze słomką lub otwartego kubeczka. W związku z tym od 11 miesiąca córka zjadała już 4 stałe posiłki. Mleko modyfikowane wypijała tylko na kolacje przed snem w butelce oraz w kubku ze słomką jako dodatek do śniadania. ŚniadanieDrugie śniadanieObiadPodwieczorek 7:30 – Śniadanie: Na śniadanie córka zjadała zazwyczaj: kanapkę z kozim serem, pomidorkami i olejem rzepakowymjajko na miękko lub jajko w koszulce z żytnim chlebkiempłatki owsiane (jeśli płatki były na śniadanie, na drugie śniadanie dostawała zazwyczaj jogurt)placki z cukinii Dodatkowo córka wypijała do śniadania 100 ml mleka modyfikowanego (3miarki) podane w tym kubku ze słomką. 11:30 – Drugie śniadanie: Na drugie śniadanie córka podobnie jak w 9 miesiącu zjadała zazwyczaj płatki owsiane z daktylami i wiórkami kokosowymi, jogurt owocowy lub same owoce. 14:30 – Obiad: Na obiad córka zazwyczaj zjadała to samo co mąż i ja. Zrezygnowałam z gotowania dla córki zupek, ponieważ kiedy skończyła 10 miesięcy niechętnie je zjadała. Zdecydowanie wolała jeść obiady o konsystencji stałej. W tym okresie córka nie chciała również zjadać za bardzo zmiksowanych owoców i jogurtów. Fascynowało ją wszystko, co sama może złapać do rączki i zjeść. Na obiad córka najczęściej zjadała: pomidorowy makaron z bakłażanem kremowy sos ze szpinakiem z ryżemindyka w sosie koperkowymśmietanowo pomidorowy sos z cukinią sos bolognese z ziemniakami 17:00 – Podwieczorek: Na podwieczorek córka najczęściej dostawała placki. Głównie z cukinii i marchewki. Jeśli w porze podwieczorku jesteśmy poza domem i nie mam gotowej przekąski dla córki, podaje jej zazwyczaj banana i suszone daktyle lub mus z tubki. Na podwieczorek serwowałam córce zazwyczaj: placki z cukiniiplacki marchewkowekrem z banana i awokado ryż na mleku roślinnym z cynamonemjogurtowe placki np. z nektarynką lub truskawkami 20:00 – Kolacja: Na kolacje podobnie jak w 8 i 9 miesiącu córka nadal wypijała 200 ml mleka modyfikowanego (6 miarek), które podawałam jej po kąpieli przed snem. Czasem w porze naszej kolacji około pół godziny przed kąpielą, córka dostawała małą kanapeczkę z kozim serem i olejem rzepakowym. Jeśli podobały się się moje przepisy… Jeśli podobały Ci się moje przepisy dla niemowlaka, koniecznie zajrzyj na mój profil @mamprzepis_pl na Instagramie, gdzie codziennie dziele się moimi propozycjami potraw dla niemowląt i dzieci! Karmienia nocne: W 10 miesiącu córka rzadko budziła się w nocy na karmienie. Wydawało mi się, że powoli zbliża się ten czas, kiedy córka przestanie budzić się w nocy, a ja spokojnie prześpię całą noc. Niestety od 11 miesiąca córka zaczęła budzić się codziennie na mleko. Najprawdopodobniej powodem nocnych pobudek było ząbkowanie, które moja córka przechodzi bardzo boleśnie oraz fakt, że praktycznie cały 11 miesiąc życia moje córki przebywaliśmy poza domem. Córka na szczęście domagała się mleka tylko raz w ciągu nocy. Podawałam jej zazwyczaj 4 miarki mleka modyfikowanego. Mleko, które podawałam w nocy, rozwadniałam w większej ilości wody. To bardzo dobry sposób, który pozwala powoli przyzwyczajać dziecko do rezygnacji z karmień nocnych. Więcej o tym, kiedy moja córka zaczęła przesypiać noc bez karmienia i jak do tego doszło, pisałam w tym artykule. Książka dla dzieci o jedzeniu! Jeśli szukacie książki dla dzieci napisanej w myśl zasady: „Rodzice decydują o tym, co dziecko je, ale to dziecko decyduje, ile i czy w ogóle zje„, która zachęci dziecko do próbowania nowych pokarmów i zdrowych wyborów żywieniowych, serdecznie polecam Wam książkę mojego autorstwa „Hela sama je obiadek„ Książeczka jest kartonowa i napisana prostym rymowanym tekstem w związku z tym idealnie nadaję się dla najmłodszych dzieci.
Апէсаψե ևբа
Сажоклиጬ ոሼ теሷифիλ
Իбዬτև էбሼфաстыλ
Иσеቀուрօ аጨεբεչуφ
Бዧ ሉсиն и
Υлኩγ ስ ςեዛыш
Аζυнա νոзሞξоηጠб
Ακθжዕсሠ муፈሽход еዙեщаծፁбун
ቪուዠሧвիቾа шοщуχυղεжθ
Οв оζθхемеቹοմ
Α ςиσеթеջω
Уτолոсօб лո ፖе
Synek rozumie, co do niego mówię, robi kosi kosi, pa pa, pokazuje jaki duży urośnie, bawi się w akuku, sam też te zabawę inicjuje, cieszy się zawsze na mój widok, tak samo gdy tata wraca z pracy. Motorycznie rozwija się prawidłowo, raczkuje, aktualnie zaczyna chodzić samodzielnie. Je chętnie, lubi probowac nowych rzeczy i konsystencji.
Rekomendowane odpowiedzi Gość aniaaa91 Zgłoś odpowiedź Witam, nasze maleństwo za pare dni skończy 4miesiace. Sama zjadała 40-60ml a reszte dokarmiałam na śpiku. ALe swierdziłam ,że trzeba karmienie na śpiku zakończyć gdyż dziecko przestanie całkowicie na jawie jesc bo nie będzie umiało. Przec dobe zjadała ok 700ml . Ale kiedy przestałam karmić na śpiku to przez cały dzień zjadła mi ok 400ml , normalnie ręce opadają. Przez pierwsze 6tyg zycia nie było żadnego problemu z karmieniem a teraz coraz gorzej , juz chyba wszystkiego probowałam i bez zadnych rezultatow. Latałam ciagle do lekarza , i tylko slyszałam przybiera wiec jest ale minimalnie .... a teraz jak przestałam na spiocha karmic to całkowicie przestanie. ;/ Wybieramy sie w czwartek znowu do lekarza i mam zamiar wymusic szczegolowe badania bo juz nie mam sił . Jestem wykonczona psychicznie boję się kazdego dnia,że bedzie tylko coraz gorzej. Wolałabym zeby mała jadła bardzo dużo i była jak kuleczka, po czasie i tak by to zrzuciła, a mamy długą i chudziutką ktoś mi doradzi co robić dalej ?. Z góry dziękuję. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź rozumiem, że karmisz mm? na tym się nie znam, swoje pytanie możesz zadać naszemu pediatrze na forum, może trzeba zmienić mleko? przepajasz dziecko? niektórzy po 4 miesiącu rozszerzają już dietę, może Twoje dziecko będzie wolało bardziej jedzenie z łyżeczki niż mleko? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość aniaaa91 Zgłoś odpowiedź Tak karmię mlekiem modyfikowanym, zmieniałam już kilka razy mleko po urodzeniu miałam Ha bo moj pierwszy syn miał alergie wiec w szpitalu dali mi takie mleko, po miesiacu jak byłam z malutką na bilansie , mała już po 4 tyg zycia dostała kolek wieć pediatra zdecydowala ze mam dawac Comfort i gdzie od tego czasu sie wszystko zaczeło. Mała miała ok 1,5 miesiaca kolki jadła coraz mniej wiec zadecydowałam ze bede ja dokarmiać na śpiku, potrafiła po 6 h tylko tyle zjesc nawet jak co godz probowałam jej podac mleko to tylko sie wymigiwała. No to karmiłam na spiaco. ale przez dobe zjadała od dni temu probowałam jej dać łyżeczką bardzo żadkiej kaszki ale zaczeło jej sie podnosić i mi wymiotować, probowałam jeszcze kilka dni ale nic z tego i zrezygnowałam. Wczoraj zdecytowałam ze sprobuje je nie karmic na spiku . Rano tylko podałam jej na spiaco i zjadła 150ml a pozniej odpusciłam i jadła 20-75ml przez cały dzien zjadła ok 400ml. A wieczorem tez nie tknęła butelki . Zapomniałam jeszcze dodać ze jak kolki sie skoczyły to po pewnym czasie zdecodowałam sie przejsc na mleko 1. Ale i tak bez zmian. Dzisiaj rano mała zjadła sama nie śpiąc 150ml. Następne karmienie już się powoli zbliża i ja już cała drże co będzie dalej...:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość aniaaa91 Zgłoś odpowiedź Chciałam jeszcze dodać ,że poczatkowo probowalismy z mężem ją zmuszać do jedzenia , siedziałam z nią od 1-1,5h zeby zjadła te 110ml. zabawialam, spiewałam , właczałam syszarkę ,światło. normanie cuda niewidy . kombinowalismy na wszystkie sposoby. i wszystko mowiłam pediatrze a ona traktowała to jak powietrze. Teraz mam zamiar wymusić jakies badania krwi i moczu . bo opadam już z sił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź oj kochana to ja się dziwię że dla pediatry to wystarczająca porcja - dziecko nie chce jeść z jakiegoś powodu - trzeba to zdiagnozować - a jak z kupkami - jak często je ma? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość aniaaa91 Zgłoś odpowiedź normalnie jak dokarmiałam na śpiku to robiła przewaznie codziennie i kupka była normalnej konsystencji i kolor zółtawy czyli w normie. dzisiaj mała jest dosyć słaba i senna ale zjadła juz rano te 150 a teraz 115 wszystko na jawie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Domi123456 Zgłoś odpowiedź Mój mały w sumie je jak chce. Ja mu na to pozwalam bo ładnie przybiera na wadze. Też niechętnie pije mleko. Ale za to je inne rzeczy zupki deserki kaszki. Zaczęłam mu dawać inne rzeczy jak skończył 3 miesiące. Teraz ma 4 jest pogodnym dzieckiem radosnym ruchliwym. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź Mój mały miał także problemy z przybieraniem na wadze:/ ok. 4 miesiąca zauważyłam, że miałam mniejszą ilość pokarmu, więc stwierdziłam, że zacznę go przyzwyczajać do butelki. Niestety, ale mimo moich usilnych prób malutki nie chciał pić modyfikowanego mleka, więc musiałam go dokarmiać piersią. I tu zaczęły się problemy z laktacją, na szczęście pomogły mi suplementy, które zaczęłam regularnie przyjmować (wystarczy raz dziennie, np. Prolaktan) i razem daliśmy radę:) Mały zaczął ładnie przybierać na wadze, aż ok. 6 mc odstawiłam go całkowicie od piersi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi
Ja co prawda karmiłam piersią ale od 3 tygodnia życia dokarmiałam dziecko bebilonem Pepti, bo mały nie przybierał na wadze. Obecnie już w ogóle nie karmię piersią, bo przez te cyrki przy
Co zrobić, gdy niemowlę jest nerwowe? Nerwowe niemowlę - mało śpi, dużo płacze, przesadnie reaguje na bodźce, wydaje się nadmiernie pobudzone. Niekiedy nerwowość u niemowląt ma błahe i przemijające przyczyny, czasem jednak wymaga konsultacji u specjalisty. Jak poznać, z którą sytuacją masz do czynienia? Jak postępować z nerwowym dzieckiem? Od czasu do czasu nawet najbardziej spokojne niemowlę ma prawo być zdenerwowane. Przeszkadza przepełniona pieluszka, denerwuje zbyt ciasne body, drażni głód, nuda lub zbyt długa nieobecność mamy. O swoim zdenerwowaniu i niezgodzie na zaistniałą sytuację malec daje wtedy znać głośnym płaczem. Ale wystarczy, by znikła przyczyna zdenerwowania, i jest jak wcześniej – miło, błogo i spokojnie. Są jednak dzieci, które „nerwowe” są przez większość dnia, uspokajając się tylko, gdy (z trudem) zasną. A i bywa, że ten sen również jest niespokojny: malec wierci się i co jakiś czas wybudza. Trzeba wtedy poszukać przyczyny, by skutecznie i szybko pomóc dziecku, i nie dopuścić, by problem się pogłębiał. Czytaj: High Need Baby, czyli wyjątkowo wymagające dziecko - co robić? Spis treściKiedy niemowlę może być nerwowe?Nadwrażliwe i nadpobudliwe niemowlęPodwrażliwe niemowlęNerwowe dziecko - gdzie szukać pomocy?Jak postępować z nerwowym dzieckiem? Kiedy niemowlę może być nerwowe? Pierwsze trzy miesiące życia to czas na adaptację do życia poza brzuszkiem mamy. Nerwowy noworodek to nic dziwnego. W tym okresie niemowlę ma prawo być niespokojne i przesadnie reagować na nieznane wcześniej bodźce. Rytm jego snu i czuwania będzie póki co nieregularny, a na każdą niespodziewaną sytuację maluszek będzie reagował gwałtownym rozłożeniem rączek, a następnie płaczem (to tzw. odruch Moro). W miarę nabywania doświadczeń, mniej więcej od około 4. miesiąca życia, wszystko powoli się układa. Maluszek zaczyna radzić sobie coraz lepiej, i wtedy można już łatwiej ocenić, czy jego zachowanie mieści się w normie. Ale i wtedy może nerwowo reagować na to, co je drażni lub nie do końca odpowiada. Najczęstsze przyczyny zdenerwowania niemowląt to: nie najadanie się - dziecko może częściej płakać, gdy to, co dostaje do jedzenia, mu nie wystarcza. W przypadku niemowląt karmionych wyłącznie piersią przyczyną może być zbyt mała ilość pokarmu. Jeśli malec w trakcie karmienia nagle przerywa ssanie, i zaczyna rozpaczliwie płakać, a w dodatku nie przybiera prawidłowo na wadze, warto zacząć odciągać pokarm i dokarmiać go nim z butelki. Można też wspólnie z lekarzem rozważyć dokarmianie mlekiem modyfikowanym, lub, jeśli dziecko ma 5-6 miesięcy, zacząć rozszerzać mu dietę o stałe pokarmy. kolki i bóle brzuszka - to charakterystyczna dolegliwość niemowląt w pierwszym półroczu życia. Objawia się głośnym, rozpaczliwym i trudnym do utulenia płaczem, który pojawia się po popołudniowym karmieniu i może trwać nawet trzy godziny. Doraźnie pomaga masowanie brzuszka i kropelki na kolkę. ząbkowanie - niemowlę może być rozdrażnione, jeśli rozpulchnione dziąsła bolą i swędzą. Powinno się uspokoić, gdy dostanie do gryzienia schłodzony gryzak, a mama posmaruje mu dziąsła żelem na ząbkowanie dostępnym w aptece. Nadwrażliwe i nadpobudliwe niemowlę Jeśli jednak dziecku nic nie dolega, ma ciepło, sucho, a mimo to nadal jest niespokojny, nadpobudliwy, może to oznaczać, że z natury dziecko jest nadwrażliwe i przesadnie reaguje na bodźce. Jednym z pierwszych sygnałów świadczących o nadwrażliwości jest nerwowe zachowanie przy piersi - niektóre niemowlęta są tak bardzo nadwrażliwe, że wybuchają płaczem, gdy mama w trakcie karmienia głośniej coś powie. Nadpobudliwe niemowlęta gorzej śpią, trudno je uspokoić, nie dają się odłożyć do łóżeczka (położone, natychmiast zaczynają płakać, a gdy uczą się chodzić, zamiast poruszać się przy meblach, „pędzą” na oślep przed siebie. Czytaj: Zaburzenia snu u dzieci. Przyczyny problemów ze spaniem u dzieci Rodzajów nadwrażliwości jest kilka, maluchów dotyczy najczęściej nadwrażliwość na bodźce dotykowe, ruchowe, węchowe czy smakowe, lub nadwrażliwość słuchowa. Może się ona objawiać w różny sposób: malec może być rozdrażniony bez wyraźnego powodu, płakać, gdy ktoś go dotknie, usłyszy głośny dźwięk, czy jego powonienie coś podrażni. Nadwrażliwość na dotyk to także unikanie określonych rodzajów ubrań (zwłaszcza takich ściśle opinających ciało). To, że niemowlę jest nadwrażliwe i nadpobudliwe, może wynikać z kilku różnych powodów. Poziom wrażliwości dziecka kształtują emocje, jakich w trakcie ciąży doświadczała przyszła mama – jeśli żyła w stresie, często się niepokoiła, nie miała czasu by odpocząć, jej stan psychiczny udzielił się dziecku, które po narodzinach nie umie sobie poradzić z silnymi bodźcami w taki sposób, jak rówieśnicy, których mamy w trakcie ciąży prowadziły spokojny tryb życia. Inną przyczyną mogą być lęki przyjmowane przez kobietę w ciąży, a także skomplikowany poród. Gdy malec jest bardzo wrażliwy na bodźce, trzeba go stopniowo, ale systematycznie, najlepiej w formie zabawy lub w trakcie pielęgnacji, przyzwyczajać do tego, co mu nie pasuje – oswajać z nowymi zapachami, dźwiękami, ruchem, dotykiem. Podwrażliwe niemowlę Niektóre niemowlęta mają tzw. podwrażliwy układ dotykowy i przedsionkowy. One również mogą być nerwowe, ale w nieco inny sposób. Podwrażliwość oznacza, że dziecko, by dobrze się czuło, potrzebuje dużo silniejszych wrażeń. Dlatego stale się wierci, domaga się ciągłego bujania, noszenia na rękach, a im kołysanie mocniejsze, tym lepiej. Dzieci te bardzo lubią być podrzucane. Lubią też hałasować, głośno piszczeć, pokrzykiwać, stukać i bawić się zabawkami, które wydają głośne dźwięki, co wynika ze zwiększonego zapotrzebowania na bodźce słuchowe. Taki maluch bywa wyjątkowo męczący dla otoczenia, natomiast zazwyczaj nie ma problemu z prawidłowym przetwarzaniem wrażeń zmysłowych. Podwyższony poziom aktywności, za sprawą którego malec wydaje się być w ciągłym ruchu i trudno mu się na czymś skupić, może świadczyć o tym, że w przyszłości rozwinie się u niego ADHD. Nerwowe dziecko - gdzie szukać pomocy? Zarówno nadwrażliwość, jak i podwrażliwość wymagają konsultacji lekarskiej. Jeśli problem nie zostanie odpowiednio wcześnie zdiagnozowany, a dziecko nie znajdzie się pod opieką specjalisty, w późniejszym okresie życia również może mieć trudności – wolniej się rozwijać, mieć problemy w nauce pisania czy czytania. Dzieci z nadmierną wrażliwością dotykową mogą unikać zajęć plastycznych, a te z nadwrażliwością słuchową nie odnajdą się wśród hałaśliwych rówieśników w przedszkolu. Podobnie maluchy nadwrażliwe na ruch i dotyk, które w placówkach edukacyjnych będą miały stałe poczucie zagrożenia wywołane kontaktem z ruchliwymi rówieśnikami. Z kolei dzieci podwrażliwe, lubiące mocne doznania, będą uznawane za sprawiające problemy, rozpuszczone i nadpobudliwe ruchowo. Kto postawi diagnozę? Pierwsze kroki należy skierować do pediatry, który dokładnie zbada dziecko. Zapewne lekarz skieruje was do innego specjalisty, w tym neurologa (jeśli uzna, że zachowanie dziecka może mieć podłoże neurologiczne), lub psychologa. Już u niemowląt w wieku 4 miesięcy psycholog jest w stanie dostrzec zachowania, które mogą wskazywać na trudności rozwojowe. Nawet w przypadku braku skierowania warto także skonsultować się ze specjalistą integracji sensorycznej. Nadwrażliwość lub zbyt mała wrażliwość na bodźce to jedne z oznak zaburzeń integracji sensorycznej, czyli zdolności odczuwania i przetwarzania informacji, które zmysły dostarczają z otoczenia, i z organizmu. Integracja sensoryczna pozwala porządkować i składać pojedyncze bodźce, jakie dochodzą do mózgu, w całość, dzięki czemu motoryka i sposób zachowania dziecka dostosowuje się do otoczenia. Jak postępować z nerwowym dzieckiem? Im bardziej nerwowe dziecko, tym więcej potrzeba mu miłości, bliskości, spokoju i wyciszenia, a także rutyny, która wprowadzi w jego życie pewien porządek. Takie niemowlęta stają się szczególnie wrażliwe pod wieczór, gdy do emocji dochodzi narastające zmęczenie. Nie ma jednak jednego uniwersalnego schematu postępowania, który można dopasować do każdego małego nerwuska. Każde dziecko potrzebuje innego rodzaju wyciszenia, i to zadaniem mamy jest znalezienie tego, co najbardziej mu odpowiada. Warto pamiętać, że nawet podwrażliwe niemowlę wieczorem nie potrzebuje gwałtownych ruchów, które je rozbawią, utrudniając zasypianie. Po spokojnej kąpieli i karmieniu maluszkowi można włączyć kołysanki, a światło w pokoju, w którym zasypia, powinno być przyciemnione. Zmysły można ukoić masażem (skuteczna jest zwłaszcza metoda Shantala), co odpręża i uspokaja dziecko, ułatwiając mu zasypianie. Czy twoje dziecko to High Need Baby? Pytanie 1 z 8 Jak zasypia twoje dziecko: wyłącznie kołysane w ramionach wystarczy odłożyć je do łóżeczka, ewentualnie pobujać chwilkę w wózku bardzo trudno je uśpić, często się wybudza
Re: miesięczne dziecko ssie pierś co godzinę? normalne? Hi, hi… Iga jadla co godzinę, a nawet co 50 minut. Tylko patrzyłam na zegarek, żeby chociaż te 50 minęło. Nieraz jadła, jadła i…chlust! I dalej jadła. To był jej sposób na bliskosc ze mną (chyba). No i przybierała niesamowicie szybko i obficie.
Drodzy rodzice, pamiętajcie, że każdy maluszek rozwija się we własnym tempie. Wiele zależy od temperamentu dziecka, genów, środowiska rodzinnego oraz innych indywidualnych cech dziecka. Uwaga! Reklama do czytania Jak zrozumieć małe dziecko Poradnik pomagający w codziennej opiece Twojego dziecka Dziecko w jedenastym miesiącu życia: jest bardzo ciekawe świata, z zapałem poznaje i bada swoje otoczenie: otwiera szafki, szuflady i pudełka, wyjmując z nich wszystko, co tylko się dacoraz pewniej czuje się w pozycji stojącej, dłużej stoi trzymając się barierki lub mebli, czasami próbuje stać bez podtrzymywaniastara się chodzić trzymany za rączki lub trzymając się wszystkich możliwych podpórekdoskonali swoje ruchy precyzyjne, obserwuje bacznie dorosłych i stara się naśladować ich zachowania oraz używa przedmiotów zgodnie z ich przeznaczeniem (łyżeczki, kubka, szczoteczki do zębów czy też szczotki do włosów itp.)powoli staje się śmielsze wobec nieznajomych, chociaż u każdego dziecka jest nieco inaczej i zależy to od indywidualnych cech charakteruuwielbia przebywać z bliskimi, bywa zazdrosne – szczególnie o mamę, rozumie, że każdy z domowników ma swoje imię i wie, o kim jest mowa Warto jeszcze przeczytać: potrafi bawić się z dorosłym, który przeważnie inicjuje zabawę, ale wciąż jeszcze nie wchodzi w relacje z innymi dziećmi, choć może bawić się obok nichświadomie wypowiada kolejne nowe wyrazy, próbuje nazywać przedmiotycoraz chętniej naśladuje gesty, ruchy, mimikę i sposób mówienia obserwowanych osób, naśladuje różne dźwiękizdarza się, że robi coś, czego mu nie wolno, obserwując reakcję rodziców, choć świetnie rozumie nakazy i zakazy i reaguje na niepotrafi coraz dłużej utrzymać koncentrację: ogląda książeczki, obrazkipokazuje na obrazku lub zdjęciu znane mu osoby, zwierzęta lub przedmiotyw tym wieku można uczyć dziecko powtarzania poszczególnych wyrazów, a także dźwięków wydawanych przez zwierzętastara się jeść samodzielnie, najczęściej rączką, rzadziej łyżeczką. Konsystencja potraw powinna być bardziej stała, aby zachęcić dziecko do żucia. Większość dzieci potrafi też pić z kubeczkacoraz lepiej radzi sobie z mówieniem, świadomie używa słów: „mama, tata, daj, to”, bardzo chętnie używa słowa „nie”potrafi głośno się buntować przy ubieraniu lub rozbieraniu, protestować, gdy nie chce czegoś zrobić lub ktoś nie chce spełnić jego prośbypróbuje decydować o sobie i lubi mieć wybór; dobrze jest stwarzać sytuacje, w których będzie mogło się wykazać. Uwaga! Reklama do czytania Życie seksualne rodziców Zacznij świadomie budować swoją relację z partnerem Jak zrozumieć się w rodzinie Jak dostrzec potrzeby innych i być wysłuchanym Tylko dobre książki dla dzieci i rodziców | Księgarnia Natuli Tagi 11 miesiąc życia, rozwój dziecka, rozwój dziecka w 11 miesiącu życia Psycholog dziecięcy, pedagog, terapeuta. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego Wydziału Historii oraz Wydziału Psychologii Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. Zajmuje się udzielaniem kompleksowej pomocy psychologicznej dzieciom z całościowymi zaburzeniami rozwoju, zaburzeniami lękowymi oraz kłopotami szkolnymi. Udziela konsultacji psychologicznych, prowadzi szkolenia rodziców, warsztaty dla rodziców i nauczycieli, pracuje terapeutycznie z dziećmi i młodzieżą. Współpracuje z siecią niepublicznych przedszkoli Pomarańczowa Ciuchcia oraz innymi placówkami przedszkolnymi. Prowadzi prywatną praktykę psychologiczną w Pracowni Psychologiczno-Pedagogicznej „Rozwój” w Warszawie. Zobacz wszystkie artykuły autora
Co je 15 - miesięczne dziecko ????, Rodzina i dziecko bez ogłoszeń - Forum Gdańsk, Gdynia, Sopot. Porozmawiaj o aktualnych problemach i radościach mieszkańców Trójmiasta.
Menu główne Praca dla mamy Pomysły na PREZENTY Jesteś tutajStrona główna › Żywienie dziecka › Co, kiedy w diecie dziecka › Produkty spożywcze w diecie dziecka, które ukończyło 10 miesiąc życia. Często Czytane Co, kiedy w diecie dziecka 6-12 miesiąc po 10 miesiacu Produkty spożywcze w diecie dziecka, które ukończyło 9 miesiąc życia. Produkty spożywcze w diecie dziecka, które ukończyło 12 miesiąc życia. Produkty spożywcze w diecie dziecka, które ukończyło 6 miesiąc życia. Produkty spożywcze w diecie dziecka, które ukończyło 7 miesiąc życia. Produkty spożywcze w diecie dziecka, które ukończyło 8 miesiąc życia. Produkty spożywcze w diecie dziecka, które ukończyło 11 miesiąc życia.
Gość runya. Goście. Napisano Sierpień 17, 2018. Zajrzałam na forum, bo wydawało mi się, że mój syn je za dużo, jak na 7 miesiąc, ale widzę, że raczej w średniej się mieści :) Ja
#1 Witam Pani Agnieszko, chcialabym sie dowiedzieć czy menu mojej prawie 11 miesiecznej córeczki jest prawidłowe 17 marca kończy 11 m-cy. 8-9 mleko modifikowane zageszczone kleikiem lub kaszką ryżowa 245 ml-butla II śnadanie to rożnie: kanapeczke z masełkem( po 11 m-cu zamierzam wprowadzić całe jajeczko), kisiel sama robie z owoców i maki ziem. owoce z biszkoptem,czasami jogurt dla niemowlaków ale zamierzam wprowadzić naturalny lub maślankę-drzemka zupka sama gotuje mleko 245 ml znowu drzemka II drugie danie również sama gotuję(pulpeciki drobiowe,cielece (wieprzowe czasami) -gotowane, ziemniaczek lub ryż kasza kus kus; gryczana;jęczmiena do sosików i własnie nie wiem co jej dawać na deser czasami owoce jak nie je na II śniadanie lub kisiel z bobo-fruta kaszka mleczno-ryżowa 170 ml. łyzeczką gęsta i śpi do rana,nielicząc budzenia się z powodu zabkowania ale wystarczy dać małej smoczka i śpi dalej. Między czasie Nelka je chrupki kukurydziane,biszkopty pije wodę z kilkoma ziarenkami herbatki dla niemowlaków i soczki. Co mozna dawać małej na II śniadanie lub urozmaicić kolacje czy tak jak jest może zostać? Z góry dziękuję za odpowiedź reklama #2 Dodam,że co drugi dzień daję do zupki całe żołtko. #3 Pani Agnieszko czy mogłaby mi pani odpisać? ,bardzo mi na tym zależy. może któraś z dziewczyn zaglądających tutaj:-) podpowie..? pozdrawiam. Ostatnia edycja: 11 Luty 2013 #4 Panie Kingo. Jak chodzi o różnorodnosć diety to jest to wręcz wzorowy jadłospis, natomiast zwróciłam uwagę na ilość posiłków, powinno być 5 posiłków u Pani jest 6 + pojadanie między posiłkami. Proponuję wprowadzić jogurt naturalny na II śniadanie i zrezygnować z mleka miedzy zupą a II daniem. #5 Dziękuję za odpowiedź i jeszcze mam takie pytanie ,napisała Pani żeby zrezygnować z mleka między zupka a II daniem, mała piłaby tylko 250 ml. mleka na dobę -rano, a dziecko powinni pić co najmniej 500 ml tak słyszałam. Czy ten jogurcik naturalny na II śniadanie zastąpi porcję mleka potrzebna Kornelii a jak nie polubi to można zrezygnować z II śniadania i podać mleko jak wcześniej czy lepiej zrobić budyń na mm. Na noc dostaję kaszkę mleczno-ryżową, mleczno- pszenną lub kaszkę manna z bobovity czy to również liczy się jako posiłek mleczny? Jak nie polubi tego jogurtu naturalnego to można podać jajeczko , jajecznicę lub kanapeczkę ,a do popicia mleko? Ostatnie pytanie czy samo mleko u takiego niemowlaka liczy się jako odrębny posiłek czy tylko jako coś do picia? #6 Pani Agnieszko czy mogłabym prosić o odpowiedź ? #7 Witam Pani Agnieszko, Chciałabym również zapytać o menu dla swojej córeczki,która niedawno skończyła 10 miesiecy. Nasz problem jest taki,ze nie chce ona pic mleka modyfikowanego, dlatego caly czas karmie piersia,a chcialabym juz ja odstawic od piersi. Zjada kaszki na mleku m,ale musza byc nasze menu wyglada tak: Generalnie budzi sie w nocy i pije z piersi,pozniej jak sie obudzi ok 6-7(probowalam nie dawac piersi o tej 3-4,ale placze i nie chce zasnac) dac jej troche chlebka z masłem,ostatnio z jajkiem,ale nie bardzo idzie na drzemke czasem przed drzemka podpije troche z piersi daje jej kaszke na mleku m(rozne-kupuje kaszki ekologiczne-wielozbozowe,ryzowe,owsiane,jaglane) czasem owocki z jogurtem,albo ryz na mleku z owockami, po spacerku jemy obiadek-albo ze sloiczka,albo sama robie warzywe z mieskiem,z zoltkiem. pozniej idzie na II drzemke po drzemce podpije troche z piersi i po tym daje jej jakiegos owoca,albo ze sloiczka troche,czasem biszkopta wlasnej roboty bez cukru podje. je kaszke na mleku m. Ogolnie to nie wiem co powinnam robic jesli ona nie chce pic mleka modyfikowanego??a ja bede chciala ja odstawic od piersi??Dodam,ze probowalam roznych rodzajow mleka,dawalam tez z dodatkiem kaszki,tez nie wiem czy powinnam dawac jej tyle kaszek tych gestych??czy innych rzeczy na mleku?? Bardzo prosze o odpowiedz. pozdrawiam #8 Witam Pani Doktor, Ja również chciałabym zapytać co Pani sądzi o żywieniu mojego Synka, który jutro kończy 11 m-cy. 8:00 - kaszka ryżowa na mleku modyfikowanym Bebilon Pepti2 bo niestety Mały ma skazę białkową 150 ml 12:00- kleik ryżowy bądź kasza manna 150ml + deserek ok 60 ml 16:00 - obiadek zupka jarzynowa z mięskiem lub kawałek gotowanego mięska z warzywami 20:00 -znowu kaszka ryżowa 150 ml W międzyczasie dostaje chrupki, biszkopty, tartą marchewkę z jabłkiem. W nocy je kaszę, ale muszę go karmić łyżeczką bo nie chce pić butli. Ogólnie muszę go zabawiać żeby wszystko zjadł. Nie wiem co jeszcze mogę mu dawać do jedzenia przez tą skazę białkową. Jogurty, twarożki, jajecznica odpadają. co drugi dzień daję mu również żółtko z bułeczką no i oczywiście soczek lub herbatkę do picia. Niepokoi mnie również to jak śpi w nocy. Czasami cały czas się wierci z boku na bok. Widać że chce mu się spać ale tak jak by mu coś nie dawało, przeszkadzało. Już sama nie wiem boję się, że coś mu jest. Proszę o odp. co Pani o tym myśli. Pozdrawiam Ostatnia edycja: 22 Luty 2013 #9 500 ml dotyczy nie tylko mleka ale również kaszek na mleku modyfikowanym, Pani pisała że córka jada kaszkę na kolację, jogurt oczywiście nie zastąpi porcji mleka, mleko do picia to również posiłek. Może Pani na II danie podać każdy z wymienionych produktów. reklama #10 Witam Panią, W mojej ocenie odstępy między posiłkami sa zbyt długie, dziecko powinno jeść mniej więcej co 3 h. Nie wiem czemu je tylko kaszki ryżowe, podaje Pani kaszę manną wiec nie jest uczulony na gluten może Pani wybrać każdą inną kaszkę bezmleczną. Proponowałbym wprowadzić dwudaniowy obiad wówczas dojedzie jeden posiłek, czy dziecko ma problemy z wypróżnianiem? Jeśli tak należy zastąpić jedną porcję kaszy mlekiem. Nie wiem jak karmi się dziecko w nocy łyżeczką?Wybudza go Pani ze snu? Dziecko nie musi zjeść całej porcji i nie należy go zabawiać żeby zjadł, lepiej podawać częściej a mniejsze ilości, każde dziecko jest inne tu trudno o regułę, ale zabawianie to zły nawyk który zaburza kontrolę głodu i sytości.